Egzekucja na ulicy w Atenach. Polski profesor nie żyje. W tle spór z byłą żoną

2025-07-08 8:35

Spokojne przedmieścia Aten stały się sceną brutalnej zbrodni. W piątkowe popołudnie zamaskowany sprawca zastrzelił 43-letniego Polaka, Przemysława Jeziorskiego. Jak ujawniają greckie media, ofiarą jest wybitny naukowiec z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley. Policja bada wszystkie tropy, a jeden z nich prowadzi do bolesnego konfliktu rodzinnego.

Grecka policja

i

Autor: Wikimedia Commons, Dickelbers
  • W Atenach doszło do brutalnego zabójstwa polskiego profesora ekonomii, Przemysława Jeziorskiego, zastrzelonego w biały dzień.
  • Zamaskowany sprawca oddał pięć strzałów w kierunku 43-letniego naukowca, a następnie spokojnie oddalił się z miejsca zdarzenia.
  • Grecka policja bada motyw osobisty, ponieważ do zabójstwa doszło pod domem byłej żony ofiary, z którą toczył spór sądowy.
  • Jakie nowe fakty ujawniło śledztwo i czy udało się zidentyfikować sprawcę tej zbrodni?

Ateny. Strzały w biały dzień

Do tragedii doszło 4 lipca około godziny 16:00 w dzielnicy Agia Paraskevi. Z relacji świadków, na które powołują się lokalne media, wyłania się obraz zaplanowanej egzekucji. Do Przemysława Jeziorskiego podszedł wysoki, atletycznie zbudowany mężczyzna ubrany na czarno. Jego twarz skrywała maska. Napastnik bez słowa oddał pięć strzałów w kierunku Polaka, raniąc go śmiertelnie w szyję i klatkę piersiową. Po dokonaniu zbrodni sprawca spokojnie oddalił się pieszo z miejsca zdarzenia, znikając, zanim ktokolwiek zdążył zareagować. Grecka policja natychmiast rozpoczęła obławę, jednak morderca wciąż pozostaje na wolności.

Kim była ofiara? Wybitny naukowiec i ojciec

Zamordowany mężczyzna to 43-letni dr Przemysław Jeziorski, ceniony ekonomista i profesor na jednym z najlepszych uniwersytetów na świecie – Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley. Swoją karierę naukową rozpoczął w Polsce, kończąc Szkołę Główną Handlową w Warszawie. Tytuł doktorski zdobył na prestiżowym Stanford Graduate School of Business w USA. Był również ojcem dwójki dzieci. W chwili ataku profesor nie miał przy sobie dokumentów. Jego tożsamość udało się ustalić dzięki telefonowi komórkowemu, który znaleziono przy ciele.

Policja bada wątek osobisty

Jak donoszą greckie media, śledczy biorą pod uwagę motyw osobisty. Do zabójstwa doszło tuż pod domem byłej żony profesora, Greczynki, z którą od pewnego czasu toczył spór sądowy. Przemysław Jeziorski przyleciał do Aten zaledwie kilka dni wcześniej, by spotkać się ze swoimi dziećmi.

Według nieoficjalnych informacji, była żona ofiary, po zidentyfikowaniu ciała, sama zgłosiła się na policję. Złożyła obszerne zeznania i dobrowolnie przekazała funkcjonariuszom swój telefon, deklarując pełną gotowość do współpracy w celu wyjaśnienia tej wstrząsającej sprawy.

Śledztwo trwa. Funkcjonariusze analizują nagrania z monitoringu i przesłuchują świadków, próbując odtworzyć ostatnie chwile życia Polaka i ustalić tożsamość zamaskowanego zabójcy.

Źródło: RMF24

Radio ESKA Google News