Izrael. Ataki na miasta, ofiary wśród seniorów
Według izraelskich służb ratowniczych, rakiety balistyczne uderzyły w cztery lokalizacje w środkowym Izraelu. Wszystkie ofiary śmiertelne to osoby starsze – troje z nich miało około 70 lat, a jedna 80. „Jedna osoba spośród rannych jest w stanie ciężkim, pięć w średnim” – poinformował Magen Dawid, izraelski odpowiednik Czerwonego Krzyża. Nadal trwa przeszukiwanie gruzów w dwóch z czterech uderzonych miejsc.
W Jerozolimie słychać było potężne eksplozje. Izraelskie wojsko poinformowało o wystrzeleniu przez Iran salwy rakiet balistycznych, a niemal w całym kraju uruchomiono syreny alarmowe. Pogotowie ratunkowe przekazywało zgłoszenia o uderzeniach rakiet także w innych miejscowościach, gdzie kilka osób zostało lekko rannych.
W niedzielę wieczorem służby ratunkowe odnalazły kolejne dwa ciała w gruzach budynku mieszkalnego w Bat Jam, w aglomeracji Tel Awiwu, trafionego rakietą poprzedniej nocy. Tym samym liczba ofiar tego uderzenia wzrosła do dziewięciu. W całym kraju, od początku irańskich nalotów, zginęło już 16 osób, a setki są ranne.

Wzajemne uderzenia i ostrzeżenia przed wojną
Obecna fala przemocy jest konsekwencją izraelskich ataków rozpoczętych w piątek nad ranem. „Iran ma wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by zbudować dziewięć bomb atomowych” – oświadczył premier Benjamin Netanjahu, tłumacząc decyzję o uderzeniu na irańskie cele nuklearne i wojskowe. W odpowiedzi Iran ogłosił atak „deklaracją wojny” i rozpoczął odwetowe naloty.
Według izraelskiego wojska, w pierwszej fali ataku Iran wysłał ponad 100 dronów, które zostały zestrzelone. W kolejnych falach Teheran wystrzelił około 280 rakiet balistycznych – większość została przechwycona, jednak niektóre trafiły w budynki mieszkalne. Z kolei izraelskie uderzenia objęły m.in. zakłady wzbogacania uranu, cele wojskowe, magazyny paliw, pola gazowe i lotniska.
Iran poinformował, że od piątku w wyniku izraelskich nalotów zginęły 224 osoby, a 1277 zostało rannych – 90 proc. ofiar to cywile. Obie strony zapowiadają dalsze ataki. Tymczasem światowi przywódcy apelują o opanowanie emocji i powrót do negocjacji w sprawie irańskiego programu jądrowego. Sytuacja w regionie pozostaje niezwykle napięta, a każda kolejna noc może przynieść nowe ofiary.