„Zmiana reżimu”? Trump używa mocnych słów
Choć przedstawiciele administracji USA zapewniają, że celem działań Waszyngtonu nie jest obalenie rządu w Teheranie, wypowiedź Trumpa wskazuje na możliwość zmiany kursu.
- Używanie terminu „zmiana reżimu” nie jest politycznie poprawne, ale jeśli obecny reżim irański nie jest w stanie UCZYNIĆ IRANU ZNOWU WIELKIM, to dlaczego nie miałoby dojść do zmiany reżimu??? MIGA!!! – napisał prezydent.
Trump użył sloganu stylizowanego na znane z jego kampanii wyborczych hasło „Make Iran Great Again”.
Deklaracja ta pojawiła się w kontekście eskalacji napięć między USA a Iranem, zapoczątkowanej amerykańsko-izraelską ofensywą na irański program nuklearny. Choć Trump i jego doradcy zapewniają, że „zmiana reżimu” nie jest oficjalnym celem, niedzielna wypowiedź sugeruje otwartość prezydenta na taki scenariusz.
„Monumentalne zniszczenia” w Iranie
W kolejnym wpisie Trump odniósł się do skutków amerykańskich nalotów na irańskie zakłady wzbogacania uranu w Fordo, Natanz i Isfahanie.
- Zniszczenia zbombardowanych przez USA obiektów programu nuklearnego Iranu były 'monumentalne', a trafienia 'mocne i celne' – napisał.
Tymczasem wypowiedzi innych wysokich rangą urzędników były bardziej stonowane. Wiceprezydent J.D. Vance oraz przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów nie potwierdzili słów prezydenta o „całkowitym i totalnym” zniszczeniu obiektów. Wskazali, że infrastruktura została „mocno uszkodzona”, a program atomowy Iranu „opóźniony o długi czas”. Vance zaznaczył również, że Teheran wciąż posiada zapasy uranu wzbogaconego do 60 proc.
Powrót pilotów bombowców B-2
Trump poinformował również, że do kraju powrócili amerykańscy piloci, którzy uczestniczyli w nalotach na Iran.
Według Pentagonu siedem bombowców B-2 wzięło udział w operacji uderzeniowej, zrzucając 13-tonowe bomby penetrujące na irańskie cele. Samoloty wystartowały z bazy w Missouri i po 17-godzinnym locie – wielokrotnie tankowane w powietrzu – powróciły do USA.
Dodatkowo, w ramach operacji dezinformacyjnej, część bombowców została wysłana w przeciwnym kierunku – na zachód – aby zmylić irańskie systemy wykrywania.
Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: PAP