Biznes krytykuje pilotaż czterodniowego tygodnia pracy
Resort pracy ogłosił listę uczestników programu, wśród których co trzeci podmiot to instytucja administracji publicznej. Zdaniem ekspertów, takie proporcje podają w wątpliwość sens pilotażu.
„Jak możemy ocenić, czy skrócenie tygodnia pracy jest realne dla przedsiębiorstw, jeśli większość testujących nie działa w warunkach rynkowych i nie wytwarza dóbr?” – powiedziała cytowana przez "Rzeczpospolitą" Katarzyna Kamecka z Polskiego Towarzystwa Gospodarczego.
Ekspertka zwróciła też uwagę, że środki na realizację projektu pochodzą z Funduszu Pracy, finansowanego przez przedsiębiorców. „Teraz wygląda to tak, jakby biznes miał pokrywać koszty skrócenia godzin pracy urzędników” – dodała.
Z kolei według ekspertki ds. społeczno-gospodarczych w Federacji Przedsiębiorców Polskich Wioletty Żukowskiej-Czaplickiej wątpliwości budzi przeznaczenie na projekt 50 mln zł z Funduszu Pracy, który miał służyć walce z bezrobociem.
„To nie tak powinno wyglądać i raczej nie przysłuży się popularyzacji krótszego tygodnia pracy wśród firm prywatnych” – oceniła Żukowska-Czaplicka w rozmowie z gazetą.
Skrócony czas pracy
1 stycznia 2026 rusza zasadniczy etap pilotażu przygotowanego przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Pracodawcy przez rok będą testować, jak wybrane przez nich modele skrócenia czasu pracy z zachowaniem wynagrodzenia będą sprawdzać się w praktyce.
Projekty obejmą łącznie ponad 5 tys. pracowników, a średnia kwota dofinansowania rządowego wyniosła ponad pół miliona zł.
Do programu zgłosiło się blisko dwa tysiące przedsiębiorstw i instytucji, z grona których wybrano ostatecznie 90.
- Ośmiogodzinny dzień pracy obowiązuje już od 107 lat. Czas pójść naprzód! Coraz więcej pracowników to osoby starsze. Coraz więcej kobiet chce łączyć życie zawodowe z życiem rodzinnym. Krótszy czas pracy będzie dla nich dużym wsparciem - mówi minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Zapewnia jednocześnie, że wszelkie zmiany będą rozłożone w czasie i stopniowe, a projekt pilotażowy ma charakter oddolny i to sami przedsiębiorcy i pracownicy przetestują rozwiązania dopasowane do swoich firm.
Ministerstwo będzie zbierać dane od pracowników i pracodawców przez cały czas trwania pilotażu i po jego zakończeniu. Potem zostanie przygotowany raport podsumowujący testowane rozwiązania i resort przeanalizuje możliwość wprowadzenia skróconego czasu pracy na szerszą skalę.
Źródło: PAP, "Rzeczpospolita"
Ci artyści pojawią się na PGE Narodowym w 2026 roku: