PKW analizuje dane z okręgów
Po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich Państwowa Komisja Wyborcza rozpoczęła przygotowania do sporządzenia sprawozdania, które zgodnie z Kodeksem wyborczym musi zostać przekazane Marszałkowi Sejmu i Sądowi Najwyższemu w ciągu 14 dni od ogłoszenia wyników.
„Obecnie Państwowa Komisja Wyborcza przygotowuje sprawozdanie, m.in. analizując informacje przekazywane przez okręgowe komisje wyborcze” – poinformowano w poniedziałkowym komunikacie.
Choć media informowały o możliwych nieprawidłowościach w liczeniu głosów, szef PKW Sylwester Marciniak uspokaja: „Sygnały o możliwych nieprawidłowościach dotyczą nie więcej niż 10 obwodowych komisji wyborczych, co na tym etapie nie powinno mieć wpływu na wynik wyborów”.
Już 28 protestów w Sądzie Najwyższym
PKW przypomina, że każdy wyborca ujęty w spisie do 16 czerwca może złożyć protest wyborczy. Do poniedziałku rano do Sądu Najwyższego wpłynęło już 28 protestów. Jak poinformowała Monika Drwal z zespołu prasowego SN, cały czas wpływają kolejne i są one w toku rejestracji.
Pierwsze dwa protesty zostaną rozpatrzone przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych już we wtorek. Zgodnie z przepisami, SN ma 30 dni na rozstrzygnięcie o ważności wyborów – ostateczna decyzja musi zapaść do 2 lipca.
PKW zaznacza także, że każdy, kto posiada wiedzę o popełnieniu przestępstwa związanego z wyborami, powinien zawiadomić prokuraturę lub policję.
Wynik wyborów i kontrowersje
W drugiej turze wyborów, która odbyła się 1 czerwca, Karol Nawrocki uzyskał 10 mln 606 tys. 877 głosów, a Rafał Trzaskowski – 10 mln 237 tys. 286, co dało różnicę ponad 369 tys. głosów. Mimo kontrowersji medialnych dotyczących niektórych komisji, przewaga głosów jest znacząca.
Wbrew zapowiedziom członka PKW Ryszarda Kalisza, w poniedziałek nie odbyło się formalne posiedzenie PKW – informacje te zdementował rzecznik Krajowego Biura Wyborczego Marcin Chmielnicki. Sam Kalisz doprecyzował później, że chodziło o „spotkanie”, a nie oficjalne obrady.

Czekając na decyzję SN
Po rozpatrzeniu wszystkich protestów, Sąd Najwyższy zdecyduje o ważności wyboru prezydenta. Do tego czasu PKW kontynuuje analizy, a zainteresowanie przebiegiem drugiej tury wyborów pozostaje wysokie. Czy zgłoszone protesty wpłyną na końcowy wynik? Odpowiedź poznamy najpóźniej do 2 lipca.
Oprac. Jakub Mazurkiewicz, źródło: PAP.