Apel o unikanie ładowania pojazdów elektrycznych. Blackout będzie bardziej dotkliwy?

i

Autor: Pixabay

Apel o nieładowanie pojazdów elektrycznych. Blackout będzie bardziej dotkliwy?

2022-09-01 11:10

Przedłużająca się fala ekstremalnych upałów, a co za tym idzie wysokie zapotrzebowanie na prąd, zrodziło apele, żeby mieszkańcy Kalifornii nie ładowali swych pojazdów elektrycznych. Wystąpiły o to zakłady energetyczne. To pierwszy tego typu apel. Nie można wykluczyć, że podobne prośby zostaną ogłoszone również w Europie.

Paradoksalnie wezwania o dobrowolne oszczędzanie prądu pojawiły wkrótce po ubiegłotygodniowej zapowiedzi władz stanowych, że od 2035 roku w całym stanie będzie obowiązywał całkowity zakaz sprzedaży samochodów z silnikami spalinowymi. - Trzy najważniejsze działania związane z oszczędzaniem energii to ustawienie termostatów klimatyzacji na 78 stopni Fahrenheita (25.5 Celsjusza) lub wyższej, unikanie używania urządzeń zużywających dużo prądu a także ładowania pojazdów elektrycznych oraz wyłączanie niepotrzebnych świateł - oznajmiło Amerykańskie Stowarzyszenie Energetyki Publicznej (APPA).

Apel o unikanie ładowania pojazdów elektrycznych

Wezwania dotyczy zwłaszcza godzin wieczornych, kiedy ludzie wracają do domów i ładują samochody w czasie, gdy zapotrzebowanie na energię jest najwyższe.

Jeśli pozostawimy to bez kontroli (…) obciążenie sieci potencjalnie przewyższy obecną jej zdolność do zaspokojenia popytu – argumentowali naukowcy z uniwersytetu Cornell.

Kalifornia ma najwięcej w Stanach Zjednoczonych samochodów elektrycznych z ponad 1,1 mln zarejestrowanych pojazdów. Stanowi to 43 proc. krajowych pojazdów tego typu. Obserwatorzy zwracają uwagę, że w całym stanie działa obecnie tylko 80 tys. publicznych stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Jest to o wiele za mało, by zaspokoić potrzeby. Szacowane one są na 1,2 mln takich stacji do 2030 roku.

Wyprawka szkolna to horror! Ceny artykułów szaleją

Blackout w Europie. Czy brak prądu grozi Polsce?

W Europie coraz więcej krajów wprowadza różnorodne ograniczenia dotyczące zużywania prądu. Sporo takich przykładów pochodzi z Niemiec, gdzie zarówno instytucje państwowe jak i miejskie ogłosiły szereg energooszczędnych akcji, np. zmniejszenie temperatury w pomieszczeniach, zimna woda w kranach, a także w pływalniach miejskich, czy zakazy korzystania z urządzeń AGD w miejscu pracy.

Czy Polsce grozi blackout? Według PIE obecnie takie ryzyko nam nie zagraża. Zdaniem ekspertów nie jest natomiast wykluczone zwiększenie stopni zasilania.

- Latem istnieje wyższe prawdopodobieństwo wystąpienia mikroblackoutów, czyli wyłączeń dostaw energii elektrycznej na małym obszarze – stwierdzili.

Jest to spowodowane większym zużyciem energii do chłodzenia, niższym poziomem wód i remontami elektrowni cieplnych