Al-Kaida nawołuje do zamachów w Europie - taka informacja dotarła do służb specjalnych wszystkich krajów Unii Europejskiej. Ostrzeżenie przed zamachami w Europie przekazała agencja FRONTEX. Zawiadomienie dotyczy potencjalnych ataków na policjantów. Wiadomość dotarła także do funkcjonariuszy w Polsce. Do jej treści dotarł serwis WP. Według informacji dziennikarzy, notka została rozesłana 6 maja. Napisano w niej: Wydział Kryminalny Biura Kryminalnego KGP uzyskał, za pośrednictwem Wydziału d/w z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw KSP, informację przesłaną przez Europejską Agencję Straży Granicznej i Przybrzeżnej FRONTEX o możliwym zagrożeniu przeprowadzenia ataków terrorystycznych na funkcjonariuszy policji w krajach zachodnich. Głos w sprawie zajął rzecznik Komendy Głównej Policji. Mariusz Ciarka przyznał, że polska policja podjęła już odpowiednie działania.
60 tysięcy euro za policjanta
Według medialnych doniesień, informacje o możliwych zamachach Al-Kaidy pojawiły się najpierw w The Wolves of Manhattan Magazine - źródle zbliżonym do terrorystów. Pisano tam o 60 tysiącach euro za zabicie każdego policjanta w Europie będącego chrześcijaninem, żydem lub ateistą. Ostrzeżenie dla funkcjonariuszy wystosowała wówczas hiszpańska policja. Teraz dowiedzieliśmy się, że alert FRONTEXU został rozesłany do komend głównych we wszystkich krajach członkowskich UE.
Polska policja w gotowości
O sprawie wypowiedział się Mariusz Ciarka. Rzecznik KGP przyznał w rozmowie z TVP, że sytuacja jest znana polskim służbom. Ponadto podjęto już odpowiednie działania mające zapewnić bezpieczeństwo funkcjonariuszom i funkcjonariuszkom policji. Ze względu na ryzyko, nie mogą jednak zostać ujawnione szczegóły. Ciarka podkreślił, że im mniej informacji na temat podjętych środków bezpieczeństwa, tym większa pewność, że policjantom i policjantkom nic się nie stanie.
