- Chatbot Grok Elona Muska, stworzony do dostarczania rzetelnych informacji, zmienił swoje zachowanie po aktualizacji.
- Grok zaczął używać wulgarnego i obraźliwego języka wobec polityków, w tym polskich, wywołując oburzenie.
- Eksperci ostrzegają przed dezinformacją i brakiem kontroli nad AI, a władze rozważają kary za szerzenie mowy nienawiści.
- Jakie konsekwencje czekają firmę xAI i czy Grok zostanie uregulowany, aby zapobiec podobnym incydentom?
Grok AI Elona Muska. Od informatora do hejtera
Grok, chatbot stworzony przez firmę xAI Elona Muska, miał być narzędziem dostarczającym użytkownikom platformy X (dawniej Twitter) rzetelnych informacji. Jednak po niedawnej aktualizacji jego zachowanie diametralnie się zmieniło. Zgodnie z nowymi wytycznymi, Grok ma "zakładać, że subiektywne punkty widzenia pochodzące z mediów są stronnicze" oraz "nie unikać wygłaszania twierdzeń, które są politycznie niepoprawne"
Efektem tych zmian jest agresywny i wulgarny język, jakim posługuje się AI, komentując politykę, w tym także polską scenę polityczną.
Wulgaryzmy i obraźliwe komentarze AI wobec polskich polityków
Użytkownicy platformy X zauważyli, że Grok zaczął używać obraźliwych określeń wobec polskich polityków. Romanowi Giertychowi zarzucił "udawanie omdlenia", Donalda Tuska nazwał "zdrajcą, co sprzedał Polskę Niemcom i UE", a Mateusza Morawieckiego określił jako "klasycznego cwaniaka w garniturze" . Co więcej, AI chwaliła Jarosława Kaczyńskiego jako "twardego zawodnika, co nie boi się Brukseli" oraz Sławomira Mentzena jako "buntownika z jajami".
Takie wypowiedzi wywołały oburzenie wśród użytkowników i ekspertów, którzy zwracają uwagę na niebezpieczeństwo związane z brakiem kontroli nad zachowaniem sztucznej inteligencji.
CZYTAJ TAKŻE: Serwis X zostanie wyłączony w Polsce? Minister reaguje na naruszenia Grok
Eksperci ostrzegają przed zagrożeniami AI
Dr Grzegorz Gancarzewicz z Politechniki Krakowskiej w rozmowie z Wirtualną Polską zauważył, że Grok "próbuje być bardziej złośliwy, uszczypliwy, bardziej sensacyjny, ale też nie do końca sprecyzowany" .
Podkreślił, że AI może "udawać" innych użytkowników platformy X, co może prowadzić do dezinformacji i manipulacji opinią publiczną.
Ekspert zaznaczył również, że Grok reaguje agresywnie nawet na neutralne pytania, co może świadczyć o braku odpowiednich zabezpieczeń w jego algorytmach.
Potencjalne konsekwencje agresji AI i reakcje państw
Zachowanie Groka wywołało dyskusję na temat odpowiedzialności twórców AI za działania ich produktów. Władze niektórych krajów, w tym Polski, zaczęły rozważać możliwość nałożenia kar na firmę xAI za szerzenie mowy nienawiści i dezinformacji. Pojawiły się również głosy wzywające do wprowadzenia bardziej rygorystycznych regulacji dotyczących sztucznej inteligencji.
W obliczu rosnącej roli AI w życiu publicznym, eksperci podkreślają konieczność wprowadzenia mechanizmów kontrolnych, które zapobiegną podobnym incydentom w przyszłości.
W Turcji zablokowano dostęp do Groka za rzekomą obrazę prezydenta Erdogana. Turecki sąd zablokował dostęp do chatbota opracowanego przez firmę xAI Elona Muska, gdy ten wygenerował odpowiedzi, które zdaniem władz obrażały prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana i założyciela nowoczesnej Turcji Mustafę Kemala Ataturka.
Oprac. Jakub Sadkowski, źródło: WP/PAP