pies

i

Autor: Pixabay (fot. il.)

Nie chciała uśpić jego psa, więc rzucił się na nią z pięściami. Musiała wybiec z gabinetu

2023-02-28 13:57

Policja z Otwocka musiała interweniować w niecodziennej sprawie. Nieznany lekarce weterynarii mężczyzna wszedł do jej gabinetu i zażądał, by uśpiła jego psa. Gdy się nie zgodziła, rzucił się na nią z pięściami. Zaatakował ją również zdezorientowany czworonóg.

Do otwockiej komendy przyszła lekarka weterynarii, która opowiedziała o sytuacji, która ją spotkała. Z jej relacji wynikało, że do gabinetu wszedł znany jej z wcześniejszych wizyt mężczyzna wraz z psem bez smyczy i kagańca. Od razu zażądał od niej uśpienia zwierzęcia.

Pobił weterynarz, bo nie chciała uśpić jego psa

- Kiedy ta odmówiła, mężczyzna wpadł w szał i rzucił się na nią z pięściami, chcą ją w ten sposób zmusić do wykonania tego zabiegu. Na dodatek w wyniku tej agresji w pewnym momencie rzucił się na nią również przyprowadzony przez niego pies, który ją pogryzł. Wówczas natychmiast wybiegła z gabinetu i wezwała pogotowie. Załoga karetki zabrała ją do szpitala - przekazała mł. asp. Paulina Harabin z otwockiej komendy.

Policjanci szybko ustalili, że agresorem jest 33-letni mieszkaniec Otwocka. Mężczyzna został namierzony i zatrzymany na terenie Warszawy. Trafił do celi na komendzie.

Czytaj również: Dziadek łapał bańki mydlane, niosąc na rękach wnuczkę. "Poślizgnął się i upadł"

- 33-latek usłyszał już zarzuty dotyczące zmuszania przemocą lekarza weterynarii do określonego zachowania oraz narażenia jej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia - poinformowała policjantka. Prokurator objął podejrzanego policyjnym dozorem połączonym z zakazem kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej.

Zobacz zdjęcia z bohaterskiej akcji strażaków:

Policjanci znaleźli potrąconego psa Lesia. Żaden samorząd nie chciał pomóc