Ptak

i

Autor: Unsplash

Jak dokarmiać zwierzęta, żeby nie zrobić im krzywdy? Zimowy poradnik

2022-12-14 14:35

Dokarmianie zwierząt zimą to gest dobrej woli i empatii. Czasem jednak, jeśli nie mamy odpowiedniej wiedzy, możemy zrobić maluchom krzywdę. Przedstawiamy krótki poradnik, który pozwoli nam zastosować się do zasady: "Po pierwsze nie szkodzić".

Pomoc małym zwierzętom, które potrzebują zimą jedzenia lub schronienia, jest nie tylko dobrym uczynkiem. Może być również pięknym wyrazem naszej empatii wobec innych mieszkańców tej planety.

Warto jednak wiedzieć, że nie każda pomoc faktycznie przynosi dobre skutki. Jeśli dokarmimy zwierzęta czymś, co nie będzie przystosowane do ich brzuszków - możemy narobić więcej szkody niż pożytku. Zanim więc sypniemy hojnie ziarna w stronę wygłodniałego ptaszka, sprawdźmy, co mu nie szkodzi.

Jak dokarmiać zwierzęta?

Poniżej dajemy Wam krótką receptę, jak doprowadzić do tego, by zwierzęta w dobrostanie przetrwały mrozy i śniegi. Przedstawialiśmy już, jak sprawić, żeby małym zwierzaczkom nie stała się krzywda pod maską naszych samochodów. Teraz czas na ich wyżywienie. Portal national-geographic.pl zaznacza, że trzeba znać kilka zasad natury, by móc jedzeniem pomóc innym.

Jeśli chcemy dokarmiać ptaki, powinniśmy robić to systematycznie, gdyż szybko zapamiętują one, gdzie mogą znaleźć pożywienie i zaczynają rozpoznawać przyjazne dla nich miejsce. Dzięki temu możemy stać się dla nich swego rodzaju jadłodzielnią. Jeśli już postawimy w okolicy karmnik lub wywiesimy słoninę na sznurku, to musimy uzupełniać zapasy przez całą zimę. W przeciwnym razie możemy ptakom zgotować tragiczny los.

Jeśli chcemy, by ptasie brzuski były zadowolone, możemy sięgnąć po gotowe mieszkanki dostępne w sklepach zoologicznych. Zawierają one głównie kasze, zboża, ziarna słonecznika i dyni oraz suszone owoce. Pamiętajmy również o świeżej wodzie, którą powinnyśmy wymieniać kiedy zamarznie. 

Chleb to dla ptaków pomyłka

Pomimo utartego przekonania, w żadnym wypadku nie należy dokarmiać ptaków pieczywem! Możemy im tym wyrządzić niewyobrażalną krzywdę.

Czytaj także: Dokarmianie ptaków zimą. Chleb zabija kaczki i łabędzie

- Tak samo należy unikać solonych przysmaków. Jeśli chcemy dokarmić kaczki lub łabędzie, należy użyć do tego celu specjalnego granulatu. Ptaki wodne można też dokarmiać drobno pokrojonymi warzywami i ziarnami zbóż. Mniejsze ptactwo woli nasiona, kasze, pszenicę – informuje portal.

Pszczoły zimą również potrzebują pomocy

Czasem zimą zapominamy o stworzeniach, które w naszej świadomości egzystują jedynie latem. Należą do nich pszczoły. One także, kiedy mróz szaleje za naszymi oknami, potrzebują ludzkiego wsparcia. 

- Jeśli znamy kogoś, kto posiada ule, możemy zaangażować się w pomoc w przetrwaniu zimy tym niezwykle istotnym i pożytecznym owadom. Zwykle tę czynność wykonuje się jednak zawczasu, najlepiej jeszcze wczesną jesienią, po ostatnim zebraniu miodu. Pszczoły dokarmia się przede wszystkim specjalnym syropem cukrowym. W specjalistycznych sklepach dostępne są gotowe mikstury. Mieszankę taką możemy też przygotować samodzielnie. Wystarczy odpowiednia proporcja wody i cukru – dodaje portal national-geographic.pl.

Dzikie stworzenia też potrzebują jedzenia

Nie tylko ptaki i pszczoły cierpią z powodu mrozu. Pamiętać powinniśmy też o wiewiórkach, zwłaszcza pod koniec zimy, kiedy zaczyna się ich okres rozrodczy i potrzebują wtedy dużo sił. Można im podawać orzechy (włoskie i laskowe), nasiona słonecznika, ziarna kukurydzy, kasztany, rodzynki, jabłka, marchew, cukinię oraz nasiona grabu.

Z pomocy ludzi chętnie korzystają także mieszkańcy lasu - jelenie, dziki i sarny. U przeżuwaczy dobrze sprawdzi się karma sucha -  siano, zielona karma, liście jeżyny, wysokoenergetyczne, pełne białka pokarmy (te jednak powinni podawać ci, którzy mają świadomość potrzeb zwierząt). W paśniku dobrze umieszczać takie ilości karmy, by mogły zostać spożyte jak najszybciej. Przeleżana karma może się psuć i zaszkodzić zwierzętom. Obowiązuje tu taka sama zasada, jak w przypadku ludzkiego jedzenia. 

Czasem, jeśli chcemy pomóc, ale nie jesteśmy pewni, jak możemy to zrobić - warto skorzystać z pomocy leśniczego.

Poza dziko żyjącymi zwierzętami, warto zwracać uwagę również na te powszechnie udomowione. Psy, koty i inne czworonogi, które przebywają w schronisku, na pewno ucieszą się nie tylko z jedzenia, ale również z ludzkiego ciepła i chwili uwagi. Kto wie, może uda się w takich placówkach znaleźć wiernego przyjaciela na całe życie?

Rolnicy. Podlasie. Gienek z Plutycz i zwierzęta. Rolnik nie wyobraża sobie życia w mieście