Policja

i

Autor: YouTube / The Warsaw

Interwencja policjantów wywołała skandal. Sypały się wyzwiska, groźby i wulgaryzmy

2022-08-30 15:10

W piątek, 26 sierpnia doszło do interwencji policji, która wywołała skandal. Funkcjonariusze chcieli ukarać dostawcę pizzy, ponieważ nieprawidłowo zaparkował auto. W czasie rozmowy mundurowi używali wulgaryzmów, zagrozili "daniem w r*j" oraz kazali kierowcy, który mówił ze wschodnim akcentem, wypi***alać do Ukrainy, jeśli cokolwiek mu się nie podoba.

Opisywana sytuacja miała miejsce wieczorem, 26 sierpnia na al. 3 Maja (Powiśle) w Warszawie. Jak opisuje sprawę sam kurier, do interwencji doszło, kiedy podjechał pod pizzerię, z której miał odebrać zamówienie do dostarczenia. Jako że w okolicy zabrakło wolnych miejsc parkingowych, na chwilę zatrzymał się na poboczu z włączonymi światłami awaryjnymi.

Czytaj również: Pójdziesz do Lidla i kupisz tylko 3 kg cukru? Na półce zawisła jednoznaczna wiadomość

Skandal z udziałem warszawskich policjantów

Gdy wrócił do pojazdu, na miejscu czekało już dwóch policjantów. Jak twierdzi mężczyzna, mundurowi zarzucili mu, że samochód stał w miejscu niewyznaczonym przez godzinę, za co miał ponieść wysoką karę. Jego zdaniem nie było go jednak w aucie maksymalnie 20 minut.

Do sieci trafiło nagranie, na którym słychać, jak przebiegała rozmowa mężczyzny z policjantami.

- Taka policja w Polsce... - powiedział mężczyzna, słysząc, jak wysoką karę ma zapłacić.

- Ty, bo ci zaraz w r*j wywalę. Zaraz ci dam policję w Polsce - odpowiedział jeden z mundurowych.

- Za co? - zapytał kurier.

- Za jajco - odpowiedział funkcjonariusz, a drugi dodał: - Jak ci się nie podoba, to wypi***alaj na Ukrainę.

Kiedy mężczyzna powiedział, że będzie się przyglądał, czy policjanci nie wrzucą niczego do jego samochodu, został nazwany "parówą". Posypały się również kolejne wulgaryzmy.

Nagranie z interwencji możecie zobaczyć poniżej:

W sprawie skontaktowaliśmy się już z przedstawicielami stołecznej policji.

- Oficerowie potwierdzili, że interwencja miała miejsce na terenie Śródmieścia w Warszawie. Ustalono też funkcjonariuszy przeprowadzających tę interwencję. W związku z tym Komendant Rejonowy Policji Warszawa I wszczął wobec tych funkcjonariuszy postępowanie dyscyplinarne - powiedziała dla Eska.pl Marta Gierlicka z biura prasowego stołecznej policji.

Jak udało nam się ustalić, obaj policjanci mają być jeszcze dziś przesłuchani w tej sprawie i mogą usłyszeć zarzuty.

Biegał nago pod Pałacem Kultury i groził ludziom śmiercią. Zaatakował przechodniów. Policja nie przyjechała przez półtorej godziny

ZOBACZ TAKŻE:

  1. Ścieżka rowerowa, jak jezdnia lub torowisko. Nowe przepisy oznaczają istotne zmiany!
  2. 7. Nocny adidas Półmaraton Praski. To pierwszy z jesiennych biegów masowych w Warszawie
  3. Dzierżawca postoju TAXI przed Dworcem Centralnym wybrany. Kto wygrał przetarg ZDM?