CENY maseczek. Czy nowe przepisy "dadzą nam po kieszeni"?

Podczas środowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o nowych zasadach dotyczących maseczek używanych w czasie pandemii. Ogłosił także, że zamiast maseczek nie będzie można nosić przyłbic. Nie będzie też można zakrywać ust i nosa szalikiem lub chustą. Minister wskazał też jakie maseczki będą dozwolone. Jak nowe przepisy wpłyną na ich cenę?
Nowe przepisy wchodzą w życie już w sobotę 27 lutego. Od tego dnia nie będzie można zamiast maseczek nosić przyłbic czy szalików zasłaniających nos i usta. Jakie maseczki są rekomendowane?
Ceny maseczek - czy wzrosły po zapowiedzi premiera?
Jak poinformował Adam Niedzielski, dopuszczalne są wszystkie rodzaje maseczek. To, co ważne to to, by były noszone prawidłowo - muszą więc zasłaniać usta i nos. Rekomendowane, choć nie nakazane, przez Radę Medyczną są maseczki chirurgiczne oraz te z filtrem FFP2. Czy po ogłoszeniu nowych wytycznych ceny maseczek wzrosły? Okazuje się, że maseczkę z odpowiednim filtrem kupimy już za kilka złotych. W zestawie 10 sztuk jest jeszcze taniej dzięki czemu można ją kupić nawet za niecałe 2 złote. Wiele zależy od tego czy ma ona np. zaworek czy nie. Te z zaworkiem są droższe jednak i w tym przypadku jej koszt nie będzie większy niż kilka złotych.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres online@grupazpr.pl. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!
Polecany artykuł: