Sopot: Pijane nastolatki imprezowały na wzgórzu. Nie były w stanie samodzielnie zejść!

i

Autor: KMP Sopot

Sopot: Pijane nastolatki imprezowały na wzgórzu. Nie były w stanie samodzielnie zejść!

2021-10-25 12:22

Policjanci z Sopotu interweniowali wobec grupy nastolatków w wieku 13-18 lat, które na terenie leśnym świętowały 18-stkę. Okazało się, że kilkoro z nich było pijanych, miało problem z utrzymaniem równowagi i nie było w stanie samemu zejść ze wzgórza. O dalszym losie nieletnich zadecyduje teraz sąd rodzinny.

W sobotę (23.10.2021 r.) około godz. 15.00 policjanci z Sopotu za pośrednictwem numeru alarmowego 112 dostali zgłoszenie, że przy punkcie widokowym Szlak Borsuka grupa nastolatków zrobiła sobie imprezę i pije alkohol.

"Na miejsce natychmiast skierowano funkcjonariuszy z referatu patrolowo-interwencyjnego, którzy przy altance zauważyli siedem młodych osób, a także porozrzucane butelki po wódce i piwie. Okazało się, że to mieszkańcy Sopotu i Gdańska w wieku 13-18 lat. W rozmowie z policjantami przyznali się, że świętowali 18-stkę koleżanki"

- komentują policjanci. 

Na miejscu funkcjonariusze od razu wyczuli silny zapach alkoholu od 15-latka, a także od czterech dziewczyn w wieku 13-18 lat, które miały też problem z utrzymaniem równowagi i nie były w stanie samemu zejść ze wzgórza. Policjanci znieśli ze wzgórza nastolatki i wszystkimi zaopiekowali się do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego. Wezwane na miejsce załogi pogotowia zdecydowały, że 14-latka i 17-latka wymagają hospitalizacji i dziewczyny zostały przewiezione do szpitala, gdzie otrzymały fachową pomoc.

Na miejscu zdarzenia pojawiła się też matka jednej z dziewcząt, której policjanci przekazali pod opiekę córkę. Pozostałą czwórkę mundurowi przewieźli do sopockiej komendy, skąd odebrali ich opiekunowie. Funkcjonariusze ustalili, że dwie spośród siedmiu osób, wobec których interweniowali, były trzeźwe.

 

Nieletni odpowiedzą teraz za swoje czyny. Spożywanie alkoholu, palenie papierosów, czy znajdowanie się pod wpływem środków odurzających przez osoby poniżej 18. roku życia jest przejawem demoralizacji. Całość zgromadzonych materiałów policjanci przekażą do sądu rodzinnego i nieletnich, który zadecyduje o dalszym losie nastolatków.

"Apelujemy do rodziców, opiekunów i wszystkich innych osób, by w sytuacji, gdy zauważą, że młoda osoba znajduje się pod silnym działaniem alkoholu czy środków odurzających, nie zwlekali z wezwaniem pomocy dzwoniąc na numer alarmowy 112. Szybka reakcja może uratować komuś życie"

Proboszcz po pijanemu wjechał w słup. Teraz bije się w pierś