-Pierwszy etap to rzetelna informacja dla uczniów i rodziców. W tym momencie skupiamy się wraz z Kuratorium Oświaty na opracowaniu tej strategii, żeby dotrzeć do wszystkich zainteresowanych. Chcemy, by każdy mógł zadać pytane i uzyskać na nie odpowiedź od specjalisty. Na razie nie mamy informacji o utworzonemu punktów szczepień w szkołach, ale jeśli zapadnie taka decyzja, to oczywiście podejmiemy odpowiednie działania– mówi pełnomocnik wojewody pomorskiego ds. szczepień, Piotr Kobzdej. Organizacja punktów szczepień w szkołach to duże wyzwanie logistyczne. Na razie placówki czekają na wytyczne Ministerstwa Zdrowia w tej sprawie. -Jak wiemy diabeł tkwi w szczegółach. Musimy sobie odpowiedz na wiele pytań, m.in. jak miałoby to przebiegać, kto miałby szczepić, gdzie można byłoby przechowywać szczepionki – mówi dyrektor Morskiej Szkoły Podstawowej w Gdańsku, Kamil Gajewski.
Przypomnijmy, że młodzież w wieku 12-15 lat już może się szczepić w populacyjnych i powszechnych punktach szczepień. Podczas wizyty konieczna jest obecność rodzica.
