Policja

i

Autor: Pixabay.com zdjęcie ilustracyjne

wypadki

Nastolatek zginął na miejscu. Uderzył quadem w drzewo

W niedzielę w południe na Kaszubach doszło do śmiertelnego wypadku drogowego. 14-latek jadąc quadem niedaleko Chmielna (Pomorskie), z niewyjaśnionych przyczyn, zjechał z drogi i uderzyło w drzewo. Chłopiec zginął na miejscu. 14-letniemu pasażerowi nic się nie stało.

Policjanci skierowani na miejsce wstępnie ustalili, że dwóch 14-latków jadąc quadem drogą leśną uderzyło w drzewo, w wyniku czego śmierć na miejscu poniósł kierowca, a pasażer nie odniósł żadnych obrażeń

- podała pełniąca obowiązki oficera prasowego kartuskiej policji asp. Karolina Jędrzejczak.

 Wypadek quada na Kaszubach. Nie żyje nastolatek

Dodała, że do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielne południe (24 września) na drodze leśnej między Mirachowam a Kożyczkowem w powiecie kartuskim.

"Na miejscu pod nadzorem prokuratury pracują policjanci, którzy zabezpieczają ślady, wykonują oględziny i wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia" - przekazała policjantka.

Do wypadku doszło na trasie Cieszyń-Bukowo.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

GALERIA: Złote Lwy Rozdane

Pomorskie. Test roweru elektrycznego Mevo 2.0
Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE