Toruń. Zbiórka puszek do produkcji świeczek okopowych dla ukraińskiego wojska! Inicjatywa radnej

2023-01-10 10:42

Piękną i chwalebną inicjatywę podjęła toruńska radna z okręgu bydgoskie, Małgorzata Kałdowska. Zainicjowała ona zbiórkę blaszanych puszek do wyrobu świec okopowych, które są niezbędne dla walczącej armii ukraińskiej na wschodzie. Świeczki przydają się szczególnie w okresie zimowym.

Puszka - po rosyjsku działo, a po polsku? Blaszane pojemniki po karmie dla zwierząt, czy konserwowych warzywach najczęściej lądują w koszu, a tymczasem można ich użyć do produkcji tak zwanych świec okopowych - bardzo przydatnych naszym walczącym wschodnim sąsiadom. Ich produkcję w toruńskim Caritasie zainicjowała radna okręgu bydgoskie Małgorzata Kałdowska.

Mają te świece służyć przede wszystkim wojsku ukraińskiemu, one będą wysyłane do Odessy, a z Odessy będą przesyłane dalej do wojska, które tego potrzebuje, do żołnierzy, którzy będą mogli gotować na tym, podgrzewać posiłki, którzy będą mieli dzięki nim ciepło i światło - mówiła Małgorzata Kałdowska, toruńska radna.

Produkcja świec jest bardzo prostym procesem, więc efekty są już imponujące.

Udało się zrobić z prawie 40 osobami 150 świec w jeden weekend. I tak naprawdę ta inicjatywa będzie trwała dłużej niż tylko przez miesiące zimne, zimowe, bo nawet jeśli będzie wiosna i lato to te świece nadal będą potrzebne, choćby ze względu na to, że dają światło, czy nocą ciepło. Zwracam się tutaj z prośbą, bo jest taka potrzeba, żeby tych puszek było jak najwięcej - informowała radna.

Opróżnione i umyte puszki po kociej karmie, kukurydzy czy pomidorach można przynosić do siedziby Caritasu przy szosie bydgoskiej i do charytatywnego sklepu Dar Serca przy ul. Gagarina.

Przynajmniej tak możemy pomóc żołnierzom ukraińskim, na froncie nie pomożemy na razie, a możemy tak pomóc, żeby się ogrzali, podgrzali jedzenie. Miejmy nadzieję, że będzie więcej ludzi do pomocy, więcej puszek szczególnie - mówił Sylwester Chruściński jeden z wolontariuszy.

Produkcja świec dla walczących Ukraińców, choć to rzecz niezwykle prozaiczna, jest niezwykle ważna dla naszych sąsiadów.

Tam jest zima i jednak, żeby się ogrzać, ci żołnierze stawiają sobie takie coś a la grill i wtedy mogą sobie np. zagotować, stawiają na tym kubek np. z wodą, gotuje się od 15 do 20 minut, czy mogą sobie odgrzać zupkę - mówiła wolontariuszka Henryka Florczyk.

Dotychczas blaszane puszki niezbędne do produkcji świec okopowych dostarcza w dużych ilościach toruńskie schronisko dla zwierząt. Organizatorzy będą jednak wdzięczni za każdą ilość surowca.