Na pewno jest taka potrzeba - wskazywał na konferencji prezydent Torunia Michał Zaleski i poinformował, że zwrócił się już do Kujawsko-Pomorskiego Narodowego Funduszu Zdrowia o zwiększenie liczby takich miejsc. Przynajmniej o jedno dodatkowe. Wiadomo, że w Toruniu codzienny przyrost zakażeń SARS-CoV-2 nie maleje. Ubiegły tydzień, jak i większa część marca to wzrosty powyżej stu przypadków dziennie. Ostatnia doba to 97 potwierdzonych zakażeń i dwa zgony (województwo kujawsko-pomorskie 863 przypadki, 46 osób zmarło).
Od pewnego czasu 30 procent wykonanych testów ma wynik pozytywny. Punkty pobrań przypominamy TU.
Prawdopodobnie zwiększy się też liczba punktów szczepień. Od grudnia w Toruniu jest ich wciąż 19, w tym oba szpitale. Ale jeżeli będą większe dostawy szczepionek, to i szczepienia populacyjne dla kolejnych grup wiekowych - przyspieszą. Będzie konieczne tworzenie miejsc już nie w przychodniach, ale na przykład w salach sportowych. Jak zapowiedział prezydent Zaleski - jeżeli pojawi się zielone światło, to Toruń jest gotowy na tworzenie takich punktów. Więcej o tych istniejących TU.
Miasto czeka również na środki ochrony osobistej, które rząd obiecał Polakom. To zestawy kilku maseczek, których redystrybucją zajmują się samorządy.
