Niszczymy publiczne szalety na potęgę. Torunianie muszą zadowolić się „ToiToiami” [FOTO]

2022-07-03 20:34

Osobliwy widok zobaczą szukający ustronnego miejsca w parku na Bydgoskim Przedmieściu. Przed powstałymi niecałą dekadę temu automatycznymi toaletami postawiono... plastikowe wychodki. Wszystko przez ogromne dewastacje:

Do dewastacji dochodziło przez cały ten okres ich funkcjonowania, natomiast do tej pory radziliśmy sobie sami z naprawami. Ten rok jest wyjątkowo niekorzystny, ze względu na skalę dewastacji, z jaką się spotkaliśmy. Do tej pory tak drastycznych zniszczeń w tych obiektach nie było. A jaka może być motywacja użytkowników? Naprawdę nie wiem...

– mówił nam Józef Czerwiński z Biura Ogrodnika Miejskiego i wyliczył zniszczone elementy szaletów:

Są zniszczone umywalki automatyczne, siłowniki drzwi automatycznych, wyrwana obudowa sedesu, zniszczony system automatycznego wychylania sedesu i automatycznego mycia... Zniszczone wrzutniki monet to jest sytuacja notoryczna. Ci tak zwani „użytkownicy” włamują się, żeby pozyskać parę złotych w wiadomym celu.

Możemy do tego dodać niewyobrażalny brud, jaki zostawili po sobie owi „użytkownicy”. Koszty bieżących napraw oszacowano na około 40 tysięcy złotych. W najbliższych tygodniach mają zapaść decyzje o ewentualnych remontach. Z prowizorycznych toalet będziemy jednak korzystać jeszcze długo. Odrażające owoce dewastacji wyłączonych z użytkowania szaletów w parku na Bydgoskiem, a także świeżo oddanego szaletu w Parku Tysiąclecia zobaczycie w naszej galerii: