Bus z nielegalnym tytoniem

i

Autor: KMP Toruń

Czarny rynek

Miał 1.5 tony nielegalnego tytoniu. Teraz odpowie przed sądem

2024-01-18 12:19

Funkcjonariusze przedstawili zarzuty 37-latkowi, który przewoził ponad 1.5 tony sprasowanych liści tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Delikwent próbował też uciec przed kontrolą drogową. Skarb Państwa został narażony na stratę ponad miliona złotych. Teraz o losie mężczyzny zdecyduje sąd. Grozi mu 5 lat więzienia.

Policja zlikwidowała nielegalny transport

W poniedziałek (15 stycznia 2024 roku) policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Bydgoszczy zwrócili uwagę na dostawczego fiata, jadącego DK numer 15 w stronę Torunia. Zauważono, że bus był przeładowany, ponieważ jego zawieszenie znajdowało się nisko nad jezdnią. Pojazd został zatrzymany do kontroli. Kierowca jednak nie zareagował na sygnał i kontynuował jazdę.

Po kilku kilometrach pościgu policjanci zatrzymali go. Wtedy wyszło na jaw, z jakiego powodu siedzący za kierownicą 37-latek z Torunia chciał uniknąć kontaktu z policjantami.

Przemyt za milion złotych

W części ładunkowej auta znajdowały się kartony wypełnione sprasowanymi liśćmi suszu tytoniowego. Na miejsce przybyli mundurowi z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, którzy zabezpieczyli nielegalny towar. Ustalenia wykazały, że w samochodzie znajdowało się łącznie półtorej tony tytoniu!

"Zbrodnia i kara"

Nazajutrz zatrzymany usłyszał zarzuty przewożenia nielegalnych wyrobów tytoniowych oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Policjanci następnie doprowadzili podejrzanego do prokuratury. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego prokurator zastosował wobec 37-latka policyjny dozór oraz poręczenie majątkowe w kwocie 10 000 złotych.

Wprowadzenie takiej ilości wyrobów tytoniowych na czarny rynek naraziłoby Skarb Państwa na stratę ponad miliona złotych.Za popełnione przestępstwa podejrzanemu grozi wysoka grzywna i pięć lat więzienia.