Korektor wymaże chaotyczną reklamę [ZOBACZ JAK]

Toruńskich przedsiębiorców czekają duże zmiany. Najbliższe lata to czas, w którym będą musieli dostosować swoje szyldy i inne formy reklamy do norm Kodeksu Reklamowego Torunia. Określa on dozwolone formy nośników reklamowych, ich rozmiar i lokalizację, a także materiały z jakich będą mogły być wykonywane.

Efekt na którym nam zależy to uporządkowanie przestrzeni reklamowej Torunia. Pożegnamy wszystko to, co oddziałuje na nas w agresywny sposób, krzyczy swoją formą, zasłania elementy architektoniczne budynków. Mówimy tu o bannerach, siatkach reklamowych i oczywiście o reklamach LEDowych, które często wręcz sprawiają niebezpieczeństwo – mówiła nam Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka Prezydenta Torunia.

Właściciele nośników reklamowych nie muszą się martwić, że będą musieli z dnia na dzień usunąć niezgodne z kodeksem reklamy. Po wejściu uchwały w życie przedsiębiorcy z kompleksu staromiejskiego, Bydgoskiego Przedmieścia, centrum Podgórza i okolic dworca głównego będą mieli dwa lata na dostosowanie się do nowych norm. Firmy z Chełmińskiego, Mokrego, Jakubskiego, Bielan i większości Lewobrzeżnego Torunia mogą rozplanować zmiany na trzy lata, a te z peryferyjnych dzielnic na pięć lat.

Z projektem uchwały można się zapoznać do 5 listopada. Pełny tekst Kodeksu Reklamowego Torunia zamieszczony jest na stronie internetowej Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, a także jest udostępniony w siedzibie MPU w budynku Urzędu Miasta przy ul. Grudziądzkiej 126B. Miasto czeka na uwagi do projektu kodeksu. Można je przesyłać na adres mailowy [email protected] bądź listownie na adres MPU.