Osobliwości Pomorza i Kujaw

Kiedyś gościł królów, skończył jako budulec tężni solankowych. Z zamku w Bobrownikach wiele nie zostało [GALERIA]

2024-02-02 9:28

Zamek w Bobrownikach, niegdyś dumna rezydencja książąt Ziemi Dobrzyńskiej, obecnie jest jedynie cieniem dawnej świetności. Wzniesiony ponad brzegami Królowej Polskich Rzek, nie doświadczył lepszych losów. Niewielu zdaje sobie sprawę, że cegły, które kiedyś tworzyły jego mury, posłużyły do konstrukcji licznych budynków w regionie, a także słynnych tężni solankowych w Ciechocinku.

Rekonstrukcja zamku w Bobrownikach

i

Autor: Facebook

Dziwne losy warowni

Zamek w Bobrownikach być może powstał około połowy XIV wieku z fundacji księcia dobrzyńskiego Władysława Garbatego, choć badania archeologiczne przesuwają datę jego budowy na koniec XIV wieku.

Przez lata Bobrowniki zostały siedzibą księcia. Z dziesięciu odkrytych dokumentów Władysława Garbatego, aż dziewięć wystawiono właśnie tu. W tym przywilej lokacyjny dla Lipna z 1349 roku.Po śmierci księcia w około 1352 r. Ziemia Dobrzyńska weszła w skład Królestwa Polskiego i prawdopodobnie król Kazimierz Wielki kontynuował budowę zamku, aż stał się on najpotężniejszą i najważniejszą twierdzą na Ziemi Dobrzyńskiej. Z pewnością król przebywał w zamku kilkakrotnie.

W tym wypadku jego budowniczym mógłby być książę Władysław Opolczyk posiadający ziemię dobrzyńską jako lenno w latach 1379-1392. Prace wykończeniowe prowadzić również mogli Krzyżacy, okupujący tutejsze ziemie w okresie 1392-1404, choć zachowane dokumenty informują jedynie o prowadzeniu przez nich wówczas jedynie pomniejszych prac.

Z rąk do rąk

W czasie wojen z Krzyżakami, które miały miejsce od połowy XIV i na początku XV wieku zamek ustawicznie przechodził z rąk krzyżackich do polskich i z polskich do krzyżackich. W 1391 wytrzymał oblężenie wojsk polskich, następnie powrócił w ręce króla polskiego, lecz już w 1409 roku ponownie został zajęty przez Krzyżaków. Ostatecznie po 1411 roku powrócił do Polski i z inicjatywy Władysława Jagiełły został znacznie rozbudowany. Gdy II pokojem toruńskim w 1466 roku zakończyły się wojny polsko – krzyżackie, zamek utracił znaczenie militarne i stał się siedzibą starosty.

Co prawda, w okresie 1392-1405 na zamku bobrownickim rezydował wójt krzyżacki, który stąd władał całą Ziemią Dobrzyńską.  Jednak po ostatecznym pokonaniu Krzyżaków w wojnie trzynastoletniej zamek bobrownicki stracił rolę pogranicznej twierdzy i stał się siedzibą starostów królewskich. Ci jeszcze w XVI w. i na pocz. XVII w. przeprowadzali w nim prace remontowe, mimo to jego stan był coraz gorszy. W okresie tak zwanego Potopu, Szwedzi spalili zamek kończąc jego użytkową funkcję.

Ostateczny cios średniowiecznej warowni zadała budowa tężni solankowych w Ciechocinku. W latach 20 XIX w. ich budowniczy Konstanty Leon Wolicki zawarł w 1827 r. kontrakt z ówczesnym właścicielem zamku w Bobrownikach na dostarczenie cegieł pochodzących z rozbiórki zamku.

Legendy o zamku

O zamku w Bobrownikach krąży wiele legend. W XIX wieku flisacy płynący swoimi statkami po Wiśle opowiadali, że w pogodną, księżycową noc, na rumowisku po zamkowej wieży pojawiał się tajemnicza zjawa, która uderzając się w piersi, głośno przy tym jęczała. Starzy ludzie opowiadali, że był to duch starosty bobrownickiego Warcisława z Gotartowic, który pokutował za to, że w sierpniu 1409 r. poddał zamek Krzyżakom, którzy najechali Ziemię Dobrzyńską...

Inna legenda głosi, że gdy na zamku bobrownickim rezydował okrutny komtur krzyżacki, okoliczna ludność cierpiała ogromny ucisk. Otóż zły zarządca karał bezlitośnie poddanych za najmniejsze nawet przewinienia, wrzucając ich do zamkowej studni. Kiedy umarł, jego duch zaczął się pojawiać w noc świętojańską na koniu - widmie. Objeżdżał ruiny bobrownickiego zamku, a kto zobaczył ducha komtura, szybko umierał, tak że niewielu było śmiałków, którzy odważyli się w noc świętojańską zbliżyć do zamku.

Opowiadano również, o zatopionym w pobliżu zamkowych murów tajemniczym skarbie, jednak żaden z tych, a było ich wielu, którzy szukali owego skarbu, nic nigdy nie znaleźli.

Stan obecny

Obecnie po dawniej świetności warowni pozostały jedynie fragmenty murów obronnych, głównie północnej i południowej części oraz relikty wieży, która w najwyższym miejscu zachowała się do wysokości 11,8 metrów. Malownicze ruiny udostępnione są do zwiedzania.