Spis treści
- Genesis Zircon 500 — Co znajdziemy w zestawie?
- Genesis Zircon 500 — Design, jakość wykonani oraz wygoda
- Genesis Zircon 500 — Czas na podbój serwerów
- Czy warto kupić Genesis Zircon 500?
Segment budżetowych myszek gamingowych wylewa nam się z monitorów, kiedy odpalamy najróżniejsze strony z elektroniką. Każda firma prócz flagowych i najmocniejszych modeli swoich sprzętów chciałaby wpasować się w gusta graczy, którzy nie lubią wydawać zbyt wielu oszczędności na dodatki do komputera. Jeśli zastanawiacie się, czy istnieje możliwość kupienia solidnej, wytrzymałej oraz bezprzewodowej myszki gamingowej poniżej 200 zł w 2024 r., to odpowiadamy, tak! Takim rozwiązaniem może być Genesis Zircon 500 — bezprzewodowa mysz, która w swojej cenie mieści wszystko to, co potrzebuje każdy gracz.
Czytaj też: Genesis Radon 800 Recenzja — Wygoda i doskonała jakość dźwięku dla graczy w 2024 r.
i
Genesis Zircon 500 — Co znajdziemy w zestawie?
Moment po otwarciu opakowania w oczy rzuca nam się jeden kluczowy element — oczywiście prócz naszego małego przyjaciela, który wyróżnia się intensywnym białym kolorem. Mianowicie mowa tutaj o kablu USB o długości 1.6m. Ten jest bardzo dobrze wykonany, ponieważ wyposażony jest w tekstylny oplot oraz co ważniejsze, jest bardzo miękki i wiotki, dzięki czemu nie sprawia żadnego oporu podczas używania. Więc pewnie, jak się już domyśliliście, sama mysz pozwala nam wybrać, czy chcemy korzystać z niej po kablu, czy za pomocą adaptera bezprzewodowo.
i
Genesis Zircon 500 — Design, jakość wykonani oraz wygoda
Wpierw zaznaczyłbym, iż Genesis Zircon 500 nie będzie stworzony dla graczy leworęcznych, ponieważ symetryczny kształt sprzętu jest nieco zaburzony przez dwa przyciski znajdujące się po lewej stronie. Sama mysz jest raczej bardzo oszczędna w swoim wydźwięku i nie stanowi tutaj żadnej rewolucji w kategorii designu. Ot, zwykła, biała mysz opakowana w schludną obudowę.
Zircon 500 jest naprawdę mały, więc również dla graczy z większymi dłońmi zalecam wpierw chociaż raz złapać za sprzęt i sprawdzić przed zakupem, czy wam odpowiada.
Ciekawym dodatkiem w sprzęcie jest, aż 5 programowalnych przycisków, plus jeden ukryty pod spodem myszki oraz trzy diody LED u spodu, które wskazują poziom naładowania akumulatora oraz informują nas, który tryb czułości sensora (jeden z sześciu możliwych) został wybrany.
Warto zatrzymać się u spodu myszki, ponieważ jak sami widzicie, jest tu wiele ciekawych elementów. Prócz selektora wyboru pracy bezprzewodowej i sensora optycznego, producent zadbał o trzy duże antypoślizgowe elementy PTFE, które gwarantują płynne i szybkie poruszanie oraz szósty programowalny przycisk, którym ustawiamy DPI sensora. Dlaczego akurat znalazł się on na spodzie? Ciężko powiedzieć, jednak mi osobiście to rozwiązanie nie pasowało, ponieważ dosyć często zmieniam czułość myszki podczas płynnego przełączania się między karabinami w CS2.
Czytaj też: Genesis Thor 303 TKL Silent Switch — Recenzja najcichszej klawiatury dla graczy w 2024 r.
i
Genesis Zircon 500 — Czas na podbój serwerów
Zacznijmy od podstawowej wiedzy, czyli sensora optycznego o rozdzielczości 10000 DPI PMW3325, zaledwie 79g wagi, mechanicznych przełączników Kailh 4.0 o żywotności 60 mln i braku podświetlenia RGB.
Powiedzieć, że Genesis Zircon 500 bardzo dobrze leży w dłoni, to nic nie powiedzieć. Mysz dostosowała się momentalnie i można było stwierdzić, iż synchronizacja przebiegła pomyślnie, jednak jak wspomniałem wcześniej, każdą mysz warto choć raz złapać przed zakupem. Plastikowa obudowa nie powoduje potu, a główne przyciski posiadają odpowiedni opór. Podobnie wygląda to w przypadku rolki, która pracuje z wyczuwalnym oporem.
Przed uruchomieniem myszki oraz sprawdzeniem jej w grach, warto zdecydować, jakiego typu połączenie wybieramy. Tryb bezprzewodowy ma do wyboru dwie możliwości komunikacji: BT 5.0 oraz komunikacja radiowa przy użyciu dołączanego adaptera 2.4 GHz. Mało tego, połączenie BT umożliwia sparowanie i zapamiętanie dwóch urządzeń oraz łatwe przełączanie się pomiędzy tymi urządzeniami przyciskiem umieszczonym na spodzie myszki.
Opcja bezprzewodowa pozwoli nam grać na akumulatorze o pojemności 300 mAh do 80h, co jest dobry, ale nie świetnym wynikiem. Przy intensywnym użytkowaniu trzeba sprzęt chociaż raz w tygodniu podłączyć do ładowania. Producent jednak pomógł Zircon 500 w tym elemencie za sprawą wbudowanemu systemowi oszczędzania energii jak np. wygaszanie wskaźnika naładowania, gdy myszka jest nieużywana, no i oczywiście braku podświetlenia RGB.
Czas na danie główne, czyli sensor Pixart PMW3325. Układ ten cechuje średnia prędkość maksymalna do ~2.54m/s, brak predykcji, akceleracji, wysoka tolerancja powierzchni, na jakiej pracuje, dosyć niski lod i brak interpolacji do 5000 dpi. W skrócie, Genesis zadbało o wszystko, a nawet aż nadto w tym segmencie cenowym. Codzienna praca i granie nie powinny sprawiać tutaj nikomu problemu, a jeśli chcecie wykorzystać sprzęt w pełni, to polecamy wybrać połączenie przewodowego oraz ustawienie raportowania na 1000 Hz.
Wszystkie zmiany możecie wprowadzić również z pomocą dedykowanej aplikacji Genesis. M.in. zmienimy DPI (od 200 do 10000 DPI), wybierzemy szybkości próbkowania (oszczędzanie energii 125 Hz, tryb biurowy 250 Hz, tryb gamingowy 500 Hz i tryb e-sport 1000 Hz), przypiszemy funkcje 5 głównym przyciskom, skonfigurujemy makra, a nawet zdecydujemy, po jakim czasie ma wyłączyć się myszka.
No dobrze, wchodzimy na serwery i działamy. Tutaj sprawa ma się nadzwyczaj dobrze, ponieważ ciężko też oczekiwać od myszki za około 130 zł cudów. Genesis Zircon 500 po tygodniu testu zdaje się sprzętem dla każdego, ale bez konkretnej grupy przedstawicieli. To wszechstronne urządzenie nie będzie ukierunkowane wyłącznie dla graczy, ponieważ brakuje mu niektórych elementów, aby stać się głównym konkurentem w tym segmencie.
Czytaj też: Genesis Nitro 890 G2 Recenzja — Fotel gamingowy, który potrzebuje każdy gracz w 2024 r.
i
Czy warto kupić Genesis Zircon 500?
Na to pytanie powinniście odpowiedzieć sobie sami, jednak największą zaletą Genesis Zircon 500, oczywiście prócz ceny, jest fakt, iż sprzęt nie jest wybitny, ale w niczym nie przeszkadza oraz ciężko znaleźć u niego słabe strony. Jeśli potrzebujesz budżetowej myszy do różnorodnych rzeczy, to z możliwościami, jakie zaoferowała nam firma w modelu Zircon 500, uważam, że będziecie więcej niż zadowoleni — co ważne, za około 130 zł.
i
