W Polsce zimą zabraknie prądu? RCB opublikowało komunikat. Inne kraje prąd już nam pożyczają

Blackout. Czy w Polsce zabraknie prądu?

O możliwych problemach z dostawami prądu w Europie informowaliśmy jakiś czas temu. Władze poszczególnych krajów już przygotowują swoich obywateli na kryzys, prowadząc kampanie edukacyjne. Tak jest m.in. w Hiszpanii, Szwajcarii, Austrii oraz w Niemczech. W sieci pojawiły się też specjalne spoty, które pokazują, jak zachować się podczas braku prądu. Rządy radzą też, w co się zaopatrzyć. Chodzi tu o m.in. o świeczki, baterie czy żywność w puszkach.

Problemy z prądem w Polsce. Pomogły inne kraje

Czy w Polsce też w najbliższym czasie zabraknie prądu? Problemy wystąpiły na początku tego tygodnia. Jak podały Polskie Sieci Energetyczne, pojawiły się "trudności w zbilansowaniu krajowego systemu energetycznego". Powodem były przerwy w pracy kilku elektrowni oraz warunki pogodowe. Polska zwróciła się o pomoc do Litwy, Szwecji, Niemiec i Ukrainy.

Pomoc awaryjna to środek, z którego w podobnych sytuacjach korzystają wszyscy operatorzy i nie ma w tym nic niezwykłego. Na przykład w minionym roku to my częściej pomagaliśmy naszym sąsiadom niż sami prosiliśmy o wsparcie - podała rzeczniczka PSE cytowana przez Polsat News.

Naszemu krajowi pomogła Szwecja, która uruchomiła elektrownię Karlshamn zasilaną ropą.

Brak prądu w Polsce. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa publikuje komunikat

Czy braki prądu w Polsce tej zimy będą regularne? Rządowe Centrum Bezpieczeństwa na początku grudnia opublikowało ważny wpis w mediach społecznościowych. Pojawiły się w nim rady dotyczące ew. blackoutu w Polsce. Co należy zrobić?

Latarkę, świece, apteczkę i dokumenty trzymaj w łatwo dostępnym miejscu. Wyposaż się przenośną ładowarkę – tzw. POWERBANK. Przygotuj zapasy jedzenia, które nie wymaga prądu przy przechowywaniu i przygotowywaniu - czytamy w komunikacie.

RCB zaznacza, że "warto więc pamiętać, że przerwy w dostawie energii elektrycznej mogą się pojawić w każdym czasie, stąd rolą ekspertów jest budowanie świadomości, że obywatel powinien być przygotowany do samodzielnego przetrwania pierwszych 72h od wystąpienia awarii. Z reguły po tym czasie właściwe służby są w stanie zidentyfikować awarię, usunąć jej przyczyny i przywrócić dostawy energii elektrycznej."

"Na chwilę obecną Polska nie jest zagrożona większą awarią energetyczną. Post ma charakter działań edukacyjnych i prewencyjnych."

To, że w tym momencie dostawy prądu nie są zagrożone, nie znaczy, że nie będzie tak w przyszłości. Według raportu ERAA w 2030 roku czekają nas większe problemu. Brak prądu w Polsce może wystąpić nawet przez 3867 godzin, czyli ponad 161 dni. Według raportu ERAA (European Resource Adequacy Assessment), przed Polską stoi wiele ważnych spraw do rozwiązania, które mają zabezpieczyć nas przed utratą prądu na długi czas. Więcej piszemy o tym tutaj:

Prawie pół roku BEZ PRĄDU! Taki scenariusz czeka Polaków