Prawobrzeże gra razem z WOŚP! Jak działały sztaby z prawej strony Szczecina?

2023-01-29 18:37

Tysiące wolontariuszy z Prawobrzeża grało w tym roku razem z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Sztaby z Dąbia i osiedla Słonecznego zebrały łącznie kilkadziesiąt tysięcy złotych! Zobaczcie jak wyglądała praca wolontariuszy z prawej strony Szczecina.

Sztab Centrum Kształcenia Sportowego - ul. Rydla 49 

Przy ulicy Rydla na osiedlu Słonecznym działał sztab, który zgromadził 30 wolontariuszy. Kwota zgromadzona przez Centrum Kształcenia Sportowego robi wrażenie!: 

- Na tę chwilę zebrane mamy 19 375 złotych, a cały czas trwa liczenie. Mieliśmy 30 wolontariuszy. Dzieciaki przynosiły pełne i ciężkie puszki, nie mogły ich udźwignąć! Mamy nadzieję, że uda się pobić zeszłoroczny wynik - powiedział nam szef sztabu Rafał Sobczyk 

Porozmawialiśmy też z wolontariuszami CKSu, którzy dzielnie zbierali pieniądze w nienajlepszą pogodę: 

- Bardzo dużo wolontariuszy pomagało w ten dzień, szczególnie w okolicach Parku Kasprowicza. To już mój czwarty rok z WOŚPem! Jak byłam mała to widziałam wolontariuszy pod sklepami i już wtedy wiedziałam, że chcę pomagać - powiedziała nam Marysia 

- Najwięcej pieniążków zebraliśmy przy Lidlu! Starsi ludzie chętnie wrzucają do puszek. Zarobiłem tam dwie stówki! To już mój drugi rok z Orkiestrą. To moja siostra przekonała mnie do pomagania ludziom - powiedział Julek

Sztab Zespołu Szkół Talent Promocja Postęp - ul. Taborowa 7 

Doskonały wynik uzyskali reprezentanci Dąbia. Trudno w to uwierzyć, ale w sztabie przy ulicy Taborowej działało aż 200 wolontariuszy! Zebrana kwota na pewno będzie robiła niezwykłe wrażenie: 

- W zeszłym roku to mogliśmy sobie pomarzyć o tak trudnej pracy. Wtedy byliśmy w banku o godzinie 21, dzisiaj myślę, że będziemy liczyć pieniądze przynajmniej do 23! Zebraliśmy o wiele więcej pieniędzy niż rok temu. Razem z nami działały trzy szkoły - Legato, SP nr 28 w Płoni i SP nr 65 na Młodzieży Polskiej - mówi szefowa sztabu Weronika Sularz 

Wolontariusze byli bardzo zadowoleni ze swojej pracy: 

- Zaczęłam pracować od godziny 14.00. Udało mi się zebrać 1000 złotych! Puszka była naprawdę ciężka. Zawsze chciałam pomagać dzieciom i potrzebującym - powiedziała nam Julka