Od niewielkich foliowych torebek, po duże sprzęty AGD

W ubiegłym roku tylko wolontariusze sprzątający z poziomu kajaków zebrali 1400 kg śmieci. Łącznie odpadów było zdecydowanie więcej.

Pomysłodawcą akcji jest wrocławski ekolog i podróżnik - Dominik Dobrowolski. W Szczecinie wielkie sprzątanie będzie koordynować Stowarzyszenie "Wywrotka".

- W Odrze na tym odcinku szczecińskim te śmieci można liczyć w dziesiątkach ton. To są ilości naprawdę zatrważające, które często są niewyobrażalne dla przeciętnego mieszkańca. Śmieci często zalegują na takich zielonych czy piaszczystych wyspach, gdzie są po prostu wyrzucane przez wodę, przez fale. Na tych brzegach jest ich najwięcej. To nie tylko jakieś pojedyncze butelki i foliowe reklamówki, tylko są to lodówki, sedesy czy telewizory. Takie odpady też znajdujemy - podkreśla Krzysztof Sowa, ze Stowarzyszenia "Wywrotka".

Według szacunków 80% odpadów w Zalewie Szczecińskim dociera tu z dopływów innych rzek. Zdecydowana większość z nich to plastik.

Wielkie sprzątanie Odry potrwa do 8 maja.