Szczecin

Kim był Krzysztof Jarzyna ze Szczecina? Tak wygląda pomnik kultowej postaci "Poranku kojota"

2024-04-13 15:10

Chyba każdy fan polskich komedii widział kiedyś "Poranek kojota". Kultowy film Olafa Lubaszenki stworzył wiele charakterystycznych postaci, które pamiętamy do dzisiaj. Jedną z nich jest enigmatyczny Krzysztof Jarzyna ze Szczecina. Kim jest szef mafii znad wybrzeża?

"Poranek kojota" - legendarny film Olafa Lubaszenki 

Olaf Lubaszenko to reżyser, którego można stawiać w jednym rzędzie z takimi legendami polskiej komedii jak Stanisław Bareja czy Juliusz Machulski. Twórca takich hitów jak "Chłopaki nie płaczą" oraz "Sztos" w 2001 roku wyreżyserował jedną z najpopularnieszych polskich komedii wszech czasów.

"Poranek kojota" opowiada historię młodego twórcy komiksów Kuby, który wdaje się w romans z piosenkarką Noemi. W tle oczywiście jest cała masa wątków, począwszy od historii zadłużonego producenta filmowego Brylanta, po osobistą vendettę ojczyma Noemi. Film utrzymany jest w konwencji poprzednich filmów Lubaszenki, takich jak "Chłopaki nie płaczą" i czerpie m.in. z twórczości Quentina Tarantino. 

W filmie zagrali aktorzy znani z poprzednich produkcji Lubaszenki. Na ekranie widzimy m.in. Macieja Stuhra czy Michała Milowicza. Jedną z najbardziej popularnych ról wykreował jednak ojciec samego reżysera, Edward Linde-Lubaszenko. Aktor wcielił się w postać tajemniczego bossa mafii znad wybrzeża, Krzysztofa Jarzyny ze Szczecina. 

Krzysztof Jarzyna ze Szczecina - kim był?

Małomówny gangster ze Szczecina był parodią ówczesnych bossów przestępczego półświatka. Postać wykreowana przez Edwarda Linde-Lubaszenkę mimo swojego epizodycznego charakteru zapadła w pamięć widzom. Wszystko przez wielką estymę, jaką cieszy się w filmie postać Krzysztofa Jarzyny:

Pan Krzysztof Jarzyna ze Szczecina, to szef wszystkich szefów. Co złego, to nie my - słyszymy 

Małomówność gangstera jest także odniesieniem do roli Edwarda Linde-Lubaszenki w filmie "Chłopaki nie płaczą", gdzie grał rektora uczelni... z chorym gardłem. 

Pomnik Krzysztofa Jarzyny ze Szczecina - gdzie jest?

Pomnik kultowej postaci "Poranku kojota" stanął na szczecińskiej Łasztowni w ramach zwycięskiego projektu SBO z 2019 pt. "Instalacja artystyczna upamiętniająca postać Krzysztofa Jarzyny ze Szczecina - Szefa Wszystkich Szefów, ikony popkultury". 

- Szczecin ma szansę mieć swojego popkulturowego bohatera znanego w całej Polsce i wśród Polonii na całym świecie, niczym miasta w USA: Detroit ma swojego Robocopa, Filadelfia wybudowała pomnik Rockiego, w Gorzowie z kolei powstał pomnik Janusza (mistrza plażingu bulwarowego) - uzasadniali swój pomysł twórcy projektu

Pomnik wyróżnia się pomysłowym pozostawieniem "pustej" twarzy, tak że każdy przechodzień może wcielić się w rolę "szefa wszystkich szefów". Za pomnikiem zamontowany jest specjalny podest, który pozwala komfortowo zapozować do zdjęcia. 

Zadanie zostało zrealizowane w 2021 roku. Według kosztorysu projektu kosztowało 157500 zł.