Szczecinianie ruszyli do galerii handlowych. Jedni po zakupy, inni po poczucie normalności

Dziś pierwszy dzień luzowania obostrzeń pod kątem handlu. Otwarte zostały sklepy w galeriach. Jak wyglądało to w Szczecinie? Od rana chętnych na zakupy nie brakowało. Jedni ruszyli z dokładną listą zakupów, inni byli mniej precyzyjni.

- Dziś mamy dzień wolny, więc wypadało, żeby wyjść. Chyba brakowało właśnie najbardziej tego, żeby wyjść do ludzi. Nawet nie samych zakupów, lecz tej normalności - mówiło w rozmowie z naszą reporterką młode małżeństwo.

- Szczerze mówiąc, to nie brakowało mi galerii. Przynajmniej zaoszczędziłam - stwierdziła z kolei młoda dziewczyna.

- Przyszedłem z żoną, bo uzupełnia swoją szafę. Szczerze? To średnio mi brakowało takich zakupów, ja za tragarza robię - śmiał się jeden z klientów galerii.

Od wtorku 4 maja ponownie są otwarte galerie handlowe i wielkopowierzchniowe sklepy budowlane oraz meblowe (limit 1 osoby na 15 m2). Taki sam limit obowiązuje też w kościołach oraz otwartych od wtorku galeriach sztuki i muzeach. W przypadku świątyń rekomendowane jest odprawianie ceremonii na świeżym powietrzu. Do szkół wrócili też wszyscy uczniowie klas 1-3.