Aleksandra Adamska, od najmłodszych lat związana ze sportem, swoją karierę zaczynała od tenisa ziemnego. Talent, ciężka praca i poświęcenie doprowadziły ją do czołówki krajowej. Niestety, seria niefortunnych zdarzeń – kontuzja barku, śmierć ojca i brak wsparcia finansowego – zmusiły ją do rezygnacji z tej dyscypliny w wieku zaledwie 16 lat. O tym właśnie opowiada w podcaście "Siła Kobiet" Katarzyny Ziółkowskiej-Dąbek.
Czytaj też: Jak rozmawiać z teściami? Psychoterapeutka mówi o kilku zasadach
Z tenisa na murawę
Jednak Aleksandra nie poddała się. Znalazła nową pasję – piłkę nożną. Szybko awansowała do pierwszego składu, zdobywała bramki i trafiła do reprezentacji Polski U-19. Wydawało się, że odnalazła swoje miejsce, aż do momentu, gdy w jednym z meczów zerwała więzadła w kolanie.
"To tak jak mówię, najgorsza kontuzja dla sportowca, w szczególności dla piłkarza, dla piłkarki, jest to jedna z bardziej poważnych kontuzji" – wspomina Adamska.
Inspiracja w nieszczęściu
Kolejne operacje, długotrwała rehabilitacja i niepewność co do przyszłości – to wszystko mogło złamać niejednego sportowca. Jednak Aleksandra, czerpiąc inspirację z historii żużlowca Krzysztofa Cegielskiego, który po tragicznym wypadku został sparaliżowany, ale nie stracił pogody ducha, postanowiła walczyć.
Czytaj też: Przeszła udar mózgu. Miała zaledwie 33 lata
"Ja tu się przejmuję, że za pół roku będę normalnie biegać, a on mówi, że nigdy już nie wstanie z wózka, a jest taki pozytywny" – mówi Aleksandra o Cegielskim, podkreślając, jak jego postawa pomogła jej przetrwać trudny okres.
Powrót do korzeni: tenis plażowy
W końcu Aleksandra zdecydowała się na nową dyscyplinę – tenis plażowy. Gra na piasku okazała się idealna dla jej kolan, a ona sama szybko odzyskała formę i zaczęła odnosić sukcesy. Dziś jest reprezentantką Polski i wielokrotną mistrzynią kraju.
"To jest coś, czego nie da się opisać" – mówi Adamska o radości z sukcesów w tenisie plażowym, podkreślając, jak ważne jest, by nie tracić nadziei i szukać nowych możliwości.
"Mówię, mieć osoby koło siebie, które wspierają. To jest niezwykle ważne" – podkreśla Aleksandra, dodając, że kontuzja nie musi oznaczać końca sportowej kariery, a może być początkiem nowej, jeszcze bardziej fascynującej przygody.
W podcaście "Siła kobiet" Aleksandra opowiada swoją historię i mówi, jak wyglądała jej walka o marzenia. Posłuchajcie rozmowy Katarzyny Ziółkowskiej-Dąbek.
 
            
            
                 
		                 
                   
             
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
        ![Agresywny doberman terroryzuje gdańską Żabiankę! Mieszkańcy w strachu: Czekamy na tragedię. Miasto ma związane ręce [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-i8Ho-8o4G-bUiK_agresywny-doberman-terroryzuje-gdanska-zabianke-mieszkancy-w-strachu-czekamy-na-tragedie-miasto-ma-zwiazane-rece-300x250.jpg) 
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
         
            
        