Iga Świątek w półfinale prestiżowego Wimbledonu. Polka pokonała Ludmiłę Samsonową

2025-07-09 16:40

Rozstawiona z numerem ósmym Iga Świątek wygrała z Rosjanką Ludmiłą Samsonową (nr 19.) 6:2, 7:5 w ćwierćfinale Wimbledonu. Polska tenisistka po raz pierwszy awansowała do półfinału tej imprezy. Dotychczas jej najlepszym wynikiem w Londynie był ćwierćfinał w 2023 roku.

Iga Świątek

i

Autor: AP PHOTO/KIRSTY WIGGLESWORTH

Było to piąte spotkanie tych tenisistek. Wszystkie poprzednie pojedynki zakończyły się wygraną raszynianki bez straty seta, z wyjątkiem starcia w Stuttgarcie w roku 2022. Samsonowa zadebiutowała w ćwierćfinale Wielkiego Szlema. W trzeciej rundzie tegorocznej edycji londyńskiego turnieju pokonała Rosjankę, która zmieniła obywatelstwo na australijskie Darię Kasatkinę.

Iga Świątek zameldowała się w półfinale Wimbledonu

Mająca solidne podanie Samsonowa wygrała rzut monetą przed meczem ze Świątek, ale zdecydowała, że w pierwszym gemie serwować będzie Polka. Ta początkowo miała kłopot z podaniem i musiała bronić break pointa. Odpowiedziała jednak na niego asem i po chwili prowadziła 1:0. Kolejne gemy wygrywała zawodniczka serwująca. W szóstym jednak Rosjanka dała się przełamać, choć wygrywała 40-15. Następne minuty upłynęły pod znakiem dominacji Świątek. Ostatecznie aż siedem gemów z rzędu padło jej łupem. Nie tylko wygrała pierwszego seta 6:2, ale w drugim prowadziła już 3:0.

Później spotkanie się wyrównało i nastąpiła seria wzajemnych przełamań. Koncentrację straciła Świątek, która przy własnym serwisie prowadziła 4:2 i 40-0, a gema ostatecznie wygrała Samsonowa. Rosjanka złapała wiatr w żagle i niewiele później był już remis 5:5. Jednak, tak jak w pierwszym secie, na dłużej wysokiego poziomu utrzymać nie zdołała. Świątek najpierw serwując wyszła na prowadzenie 6:5, a następnie przełamała serwującą na pozostanie w spotkaniu rywalkę. Świetnym returnem Polka wykorzystała drugą piłkę meczową.

W pierwszej rundzie Świątek wygrała z Rosjanką Poliną Kudiermietową 7:5, 6:1, w drugiej z Amerykanką Caty McNally 5:7, 6:2, 6:1, w trzeciej z jej rodaczką Danielle Collins 6:2, 6:3, a w 1/8 finału z Dunką Clarą Tauson 6:4, 6:1.

To trzeci wielkoszlemowy półfinał Świątek w obecnym sezonie. W Australian Open i French Open nie zdołała awansować do finału. W Melbourne dzielił ją od niego tylko punkt. Następną rywalką Świątek w Londynie będzie w czwartek Szwajcarka Belinda Bencic. W drugim półfinale liderka rankingu Białorusinka Aryna Sabalenka zagra z Amerykanką Amandą Anisimową (nr 13).

Iga Świątek i Kamil Majchrzak walczą w Wimbledonie
SuperSport
Czy Iga Świątek zasługuje na tytuł legendy tenisa? SuperSport