W bibliotece w USA możesz zapłacić zdjęciami kota za zgubioną książkę

i

Autor: archiwum serwisu

Ciekawostki

Za zgubioną książkę możesz zapłacić... kotem. To nie żart. Biblioteka wprowadziła kocią walutę

Zgubiłeś książkę z biblioteki? A może przegapiłeś termin i oddałeś wypożyczone powieści za późno? Czytelnicy w Worcester nie muszą się martwić. Od teraz karę za złamanie regulaminu mogą zapłacić w nietypowej walucie. Kociej walucie.

Za zgubioną książkę możesz zapłacić... kotem. A dokładnie: zdjęciem kota 

Biblioteka w mieście Worcester, położonym w Massachusetts, ogłosiła marzec specjalnym kocim miesiącem. W tym miesiącu czytelnicy mogą zapłacić kary za zgubienie lub przetrzymanie książek w nietypowej walucie. Wystarczy dostarczyć do biblioteki zdjęcie lub rysunek kota.

"Jeżeli w twoim życiu brak jest kota, możesz go narysować. Jeżeli będzie to któryś wielkich kotów - lew albo tygrys - będziemy się bardzo cieszyć" - powiedział lokalnym mediom dyrektor biblioteki Jason Homer.

Biblioteka przyjmuje również "koty honorowe", czyli zdjęcia całkiem innych gatunków. Czytelnicy mogą zapłacić za zgubę rysunkiem psa, szopa, orki, kapibary czy innego hipopotama. Ważne, by dostarczyć cokolwiek, a wtedy plamy z konta bibliotecznego znikną.

Program "March Meowness" okazał się sukcesem. W ciągu pierwszych pięciu dni działania aż 400 czytelników oczyściło swoje sumienia.