Wjechał TIR-em pod prąd w Katowicach. Uzbekistańczyka tak właśnie poprowadziła nawigacja

i

Autor: Straż miejska w Katowicach

Wiadomości

Uzbekistańczyk wjechał TIR-em "pod prąd" w Katowicach. Wszystko przez nawigację

Zignorował znak "zakaz wjazdu", bo tak mu pokazała nawigacja. Uzbekistańczyk wjechał TIR-em "pod prąd" w ul. Młyńską w Katowicach i... tym samym kompletnie zablokował ruch w okolicy.

Katowice: TIR-em postanowił wjechać "pod prąd"

Korzystanie z nawigacji jest bardzo wygodne i ułatwia życie, ale nie zwalnia nas z myślenia. Historii o tym, gdzie nas może wywieźć nawigacja, jest wiele. Ostatnio w Katowicach powstała kolejna. Jej bohaterem został Uzbekistańczyk, który postanowił TIR-em wjechać "pod prąd" w ul. Młyńską. 

Zignorował znak "zakaz wjazdu", bo tak "pokazał mu GPS". Zatrzymał się na wysokości wejścia do hotelu Mercure i zablokował w tym rejonie cały ruch. 

Uzbekistańczyk wjechał TIR-em pod prąd w Katowicach. Wszystko przez nawigację

i

Autor: Straż miejska w Katowicach

Z uwagi na szerokość jezdni kierowca nie był w stanie kontynuowania jazdy "pod prąd" i nie potrafił wycofać składem – relacjonują strażnicy miejscy z Katowic. 

Patrol próbował nawiązać rozmowę z kierowcą, lecz komunikacja była utrudniona. Mężczyzna nie rozumiał bowiem języka polskiego, angielskiego ani rosyjskiego. Na miejsce pojawił się także patrol "drogówki", który pomógł kierowcy wyjechać bezpiecznie z centrum Katowic. Następnie Uzbekistańczyk skierował się do swojego miejsca docelowego, czyli na ul. 11 listopada.

Przypominamy, iż w centrum miasta obowiązuje całkowity zakaz poruszania się samochodów ciężarowych – dodają strażnicy miejscy.