NGK Ceramics Gliwice

i

Autor: Paweł Janus

Praca

Strajk w NGK Gliwice. Pracownicy żądają wyższych płac i premii

Nie kończy się spór pracowników z zarządem NGK Ceramics w Gliwicach. Rozmowy trwają od pół roku, ale rezultatu nie widać. Rozpoczęły się już przygotowania do referendum strajkowego.

W fabryce NGK Ceramics w Gliwicach od kilku miesięcy trwa spór pracowników z pracodawcą. Za rozmowy z "górą" odpowiedzialna jest komisja Związku Zawodowego "Kontra". Obecnie zakończył się etap negocjacji i mediacji, a związkowcy przygotowują się do referendum strajkowego.

Spór zbiorowy trwa od 19 października 2022 roku. Domagamy się podwyżki płac o 18%, przywrócenia premii miesięcznej do poziomu 15%, zmiany w sposobie naliczania urlopu i wprowadzenia regulaminu rocznej premii związanej z zyskami - mówi Marcin Głaz, przewodniczący komisji.

Podwyżki były, ale dwa razy mniejsze, niż oczekiwano

Jeszcze przed rozpoczęciem mediacji zarząd sam podwyższył płace pracownikom. Formalnie o 11 proc., ale zdaniem załogi większość pracowników dostanie podwyżkę rzędu 5-7 proc. A to znacznie mniej niż inflacja z ostatniego roku i niemal o połowę mniej, niż żądali pracownicy.

Ale zarząd NGK Ceramics uznał, że żądania pracowników spełnił. W odpowiedzi pracownicy podnoszą, że firmę stać na wyższe płace pracowników - w 2021 roku zarobiła 265 mln zł netto. Dodają też, że wprowadzenie wyższych stawek było tylko jednym z postulatów. A pozostałe nie zostały spełnione w najmniejszym stopniu.

W firmie rozpoczęły się już przygotowania do referendum strajkowego. Prawdopodobnie zostanie przeprowadzone w kwietniu. Załoga w zakładzie liczy prawie 4 tys. osób, z czego około 330 pracowników działa w "Kontrze".