Wypadek na DK 88 w Gliwicach

i

Autor: ZDM Gliwice

Wypadek

Sprawca wypadku na DK 88 uciekł. Szuka go policja i poszkodowani

W Gliwicach na DK 88 doszło do poważnego wypadku. Cztery samochody zostały zniszczone, a najciężej poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala. Sprawca wypadku odjechał z miejsca zdarzenia. Poszukują go teraz policja i ofiary zdarzenia.

Wypadek na DK 88 w Gliwicach

Do wypadku na trasie DK 88 w Gliwicach doszło w poniedziałek, 29 stycznia, około godz. 7.20. Na pasie drogi w kierunku Kleszczowa samochód zjechał na przeciwległy pas ruchu i  zderzył się z prawidłowo jadącym w kierunku Zabrza hyundaiem. W zdarzeniu łącznie ucierpieli kierowcy czterech samochodów, które w różnym stopniu zostały zniszczone. Sprawca jednak nie zatrzymał się i odjechał z miejsca wypadku.

Miałem wypadek wraz z kierującym kolegą. Kolega trafił do szpitala na szycie głowy, uszkodzeniom uległy 3 samochody + 1 samochód sprawcy, który odjechał z miejsca zdarzenia! Jeśli ktoś jechał w tym czasie i coś widział, może miał kamerkę to proszę o informację - apeluje pasażer jednego z rozbitych samochodów.

Jak doszło do wypadku w Gliwicach?

Według jednego z uczestników wypadku, srebrny samochód - mógł to być volkswagen - nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu, omijając separatory na środku drogi i jechał wprost na kolumnę innych samochodów. Pierwszy kierowca hyundaia zdołał odbić w prawo i roztrzaskał się na barierkach energochłonnych. 

Sprawca obijał się kolejno o inne samochody i ostatecznie ruszył z miejsca wypadku. Do tej pory nie wiadomo, gdzie się znajduje i kim jest.

Wstępnie policja kwalifikuje zdarzenie jako kolizję.

Policja apeluje do świadków – być może ktoś miał kamerkę samochodową, która nagrała zdarzenie lub uciekający samochód. Pojazd prawdopodobnie będzie miał uszkodzenia z lewej strony. Ma też urwane lusterko. Informacje można przekazywać anonimowo.

QUIZ dla doświadczonych kierowców, którzy znają przepisy ruchu drogowego

Pytanie 1 z 10
Czy autostradą można jechać z prędkością 30 km/h?
Listen on Spreaker.