Śmieciarka wjechała w kwiaciarnię w Katowicach. Po wypadku budynek się zawalił

Śmieciarka MPGK w Katowicach uderzyła w budynek kwiaciarni w dzielnicy Kostuchna. Kwiaciarnia zawaliła się i została całkowicie zniszczona, gdy samochód wpadł w poślizg na zakręcie. Do wypadku śmieciarki doszło w piątek wcześnie rano.

Wypadek śmieciarki w Katowicach

Do niecodziennego zdarzenia doszło w piątek w Katowicach Kostuchnie. Gdy rano mieszkańcy przejeżdżali obok popularnej kwiaciarni Lawenda, przecierali oczy ze zdumienia. Z kwiaciarni nic nie zostało. Okazało się, że zawaliła się po tym, jak uderzyła w nią śmieciarka MPGK.

Do wypadku śmieciarki doszło w piątek o 6.15. Okazuje się, że kierowca prawdopodobnie wpadł w poślizg na zakręcie na skrzyżowaniu ulic Migdałowców i Armii Krajowej i wjechał w kwiaciarnię. Uderzenie musiało być bardzo silne, bo budynek dosłownie został zmieciony z powierzchni.

Kwiaciarnia się zawaliła po uderzeniu śmieciarki

Zobacz zdjęcia

- Dziękuję wszystkim za dobre słowo. Zdarzenie było o 6:15. Panowie nie wyrobili na zakręcie i skasowali budynek, który nadaje się już tylko do rozbiórki. Nie wiem co dalej... Na razie muszę ochłonąć i zebrać myśli - napisała wkrótce na Facebook pani Magda, właścicielka kwiaciarni Lawendy.

Odszkodowanie za zniszczoną kwiaciarnię

Jak wynika z ustaleń policji, kierowca śmieciarki był trzeźwy i jechał powoli. Mimo to zahaczył o budynek. Obiekt nie nadaje się do remontu i trzeba go będzie rozebrać. 

- Właściciele nieruchomości otrzymają odszkodowanie z OC sprawcy, a przedstawiciele MPGK w poniedziałek spotkają się z właścicielami. MPGK nie chce tej sytuacji tak zostawić, będą starali się pomóc. Jestem dobrej myśli, choć oczywiście zdarzenie przykre, ale szczęście w nieszczęście, że nikomu nic się nie stało - informuje radny Dawid Kamiński, który szybko zareagował na wydarzenia.

Kierowcy śmieciarki nic się nie stało. A sam pojazd został odholowany.