Wypadek

Śląskie: Śmierć na autostradzie A4. Doszło do czołowego zderzenia. Czy to było samobójstwo?

Około godz. 2 w nocy na odcinku autostrady A4 w Rudzie Śląskiej doszło do tragicznego wypadku. W czołowym zderzeniu z pojazdem ciężarowym marki renault zginał kierowca samochodu audi a3. Jak informują służby, kierujący nim obywatel Hiszpanii miał celowo pojechać pod prąd.

Pojechał pod prąd i zderzył się czołowo z ciężarówką

Do wypadku doszło dziś około godz. 1 w nocy na odcinku autostrady A4 w Rudzie Śląskiej. Okoliczności są dość szokujące. 39-letni kierowca audi a3 wyjeżdżając z MOP Halemba skręcił w lewo i pojechał pod prąd. Samochód rozpędzając się przejechał ok.  200 metrów i zderzył się z samochodem ciężarowym marki renault. Osobówką kierował obywatel Hiszpanii, który zginął na miejscu. 

Dwie osoby jadące pojazdem ciężarowym z lekkimi obrażeniami trafiły do szpitala. Według informacje, jakie podaje portal slazag.pl, prawdopodobnie nie był to przypadek. Wcześniej służby miały otrzymać zgłoszenie dotyczące próby targnięcia się na własne życie obywatela Hiszpanii jadącego samochodem właśnie o takich numerach rejestracyjnych i marce audi a3. 

Autostrada A4 obecnie jest już całkowicie przejezdna. Obecnie w stronę Katowic zablokowany jest prawy pas ruchu. Mogą występować na tym odcinku utrudnienia.

Listen on Spreaker.