Śląskie: Pieszo chciał wrócić z Jaworzna do Mysłowic. Szedł pod prąd eskpresówką

i

Autor: Archiwum/Obraz autorstwa bedneyimages na Freepik Śląskie: Pieszo chciał wrócić z Jaworzna do Mysłowic. Szedł pod prąd eskpresówką

Wydarzenia

Śląskie: Pieszo chciał wrócić z Jaworzna do Mysłowic. Szedł pod prąd eskpresówką

N drodze ekspresowej jedynymi pojazdami dopuszczonymi do poruszania się, są m.in. samochody, ciężarówki, autobusy czy motocykle. O ruchu dwunożnym nie ma tam zupełnie mowy, no chyba że jest się 57-latkiem z Mysłowic, który miał dobrze w czubie.

Do zdarzenia doszło w czwartek, 7 marca. Dyżurny mysłowickiej jednostki otrzymał kilka zgłoszeń od kierowców, którzy informowali o mężczyźnie, którzy szedł pod prąd od strony Jaworzna. Na miejsce od razu skierowano patrol policji, który nie miał problemów ze zlokalizowaniem spacerowicza na ekspresówce. Był to 57-latek mieszkaniec Mysłowic, który przyznał policjantom, że wraca z Jaworzna do swojego domu. Jak się okazało, miał w organizmie 2,5 promila alkoholu.

Próbujący interweniować w jego sprawie policjanci zostali zwyzywani, a pijany mysłowiczanin nie stosował się do ich poleceń. Z tego powodu policjanci nie pomogli mu wrócić do domu, za to zadbali o jego bezpieczeństwo zawożąc na izbę wytrzeźwień do Katowic. Za popełnione wykroczenia został dodatkowo ukarany mandatami na łączną kwotę 750 złotych.