Śląskie: Pędzili na dyskotekę. Trzy osoby przypłaciły to życiem. Wstrząsająca tragedia

i

Autor: Archiwum/Media społecznościowe/KMP Wodzisław Śląski Śląskie: Pędzili na dyskotekę. Trzy osoby przypłaciły to życiem. Wstrząsająca tragedia

Tragedia

Śląskie: Pędzili na dyskotekę. Trzy osoby przypłaciły to życiem. Wstrząsająca tragedia

To miał być wieczór pełen wrażeń, zamiast tego doszło do ogromnej tragedii, w której troje młodych ludzi poniosło śmierć, a dwoje walczy o życie. 19-letni Robert, 18-letni Denis i18-letni Jakub mieli przed sobą całe życie, ale przerwał je tragiczny wypadek, do którego doszło w sobotni wieczór w Wodzisławiu Śląskim. Całe miasto jest pogrążone w żałobie.

Gnali przez miasto. Zginęło trzech nastolatków

O tym, co zdecydowało, że sobotni wieczór, 13 stycznia w Wodzisławiu Śląskim stał się jednym z najtragiczniejszych w historii miasta, być może zdecydowała brawura młodych ludzi, którzy tego dnia chcieli się po prostu świetnie bawić. Być może zdecydował też błąd i nieuwaga innych uczestników drogi. Wiadomo jedno, w tragicznym wypadku zginęły trzy osoby, które miały przed sobą całe życie, a dwie walczą o życie. 

Dramat rozegrał się w dokładnie trzy sekundy. Tyle wystarczyło.  Rozpędzone audi z piątką nastolatków dosłownie ścięło przód skręcającego peugeota, by po dachowaniu zahaczyć o słup sygnalizacji świetlnej, nad zlokalizowanym dziesięć metrów dalej przejściem dla pieszych. Samochód zatrzymał się na latarni. Wyglądał, jakby ktoś go zmielił. 

W samochodzie siedziała piątka młodych ludzi. Troje z nich: 19-letni Robert, 18-letni Denis i18-letni Jakub zginęło na miejscu. Kierowcą audi był Jakub P. Siedzący po jego prawej stronie 19-letni Daniel P. może mówić o wielkim szczęściu - ma połamany kręgosłup, ale żyje. Był jedyną osobą, której nie trzeba było wyciągać z poskręcanego auta. Prawdopodobnie wypadł z pojazdu w czasie, gdy samochód koziołkował.

Z tyłu siedziało troje ich przyjaciół. Denis P. i Robert B. byli reanimowani na miejscu, ale ich obrażenia były zbyt rozległe. Karolina M. miała więcej szczęścia, ale walczy o życie w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Lekarze wprowadzili ją w stan śpiączki farmakologicznej. JEj stan określany jest jako ciężki.

Zarzuty dla kierowcy peugeota. 24-latek to kierowca pizzerii

Współwinnym wypadku jest 24-latek Adam J., który próbował skręcić swoim peugeotem w lewo, kiedy z naprzeciwka jechało rozpędzone audi, które miało jechać - według nieoficjalnych informacji, 140‬ km/h. nawet  To kierowca lokalnej pizzerii. Nie odniósł poważniejszych obrażeń. Ze szpitala pojechał prosto do izby zatrzymań policji. W poniedziałek trafił przed oblicze prokuratora.

- Usłyszał zarzut nieumyślnego naruszenia przepisów ruchu drogowego, czym doprowadził do wypadku ze skutkiem śmiertelnym - informuje Rafał Figura, prokurator rejonowy w Wodzisławiu Śląskim.

Grozi mu teraz nawet 8 lat więzienia. 24-latek ma odpowiadać z wolnej stopy. Prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny. Mysi także wpłacić poręczenie majątkowe w wys. 5 tys. zł. Jak się też okazało, Adam J. stracił prawo jazdy, bowiem przekroczył dopuszczalną liczbę punktów karnych. Problem w tym, że informacja o zatrzymaniu jego prawa jazdy do niego nie dotarła. 

Nie wiedział zatem, że nie może prowadzić samochodu - zastrzega Joanna Smorczewska z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, która nadzoruje śledztwo.

Kierowca przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia, których prokuratura nie ujawnia. Nie wiadomo jak na razie, ile jest jego winy w spowodowaniu wypadku, a ile kierowcy rozpędzonego audi. - Będziemy badać ten wątek oraz to, czy podejrzany mógł właściwie ocenić prędkość auta pokrzywdzonych - zapowiada prokurator Figura.

A audi mknęło bardzo szybko. Gdy peugeot wjechał na skrzyżowanie, audi mogło poruszać się nawet 140 km/h. A to z kolei oznaczałoby, że auto pokonywało bez mała 39 metrów w ciągu jednej sekundy! Jakub P. nie zdążył podjąć jakiegokolwiek manewru, by się ratować. Kierowca audi nie zwolnił widząc znak o terenie zabudowanym, zlekceważył fakt, że zbliża się do skrzyżowania i przejścia dla pieszych.

Listen on Spreaker.