Rybnik wypowiada wojnę betonozie. Odbrukuje dwa największe place w mieście

Urząd Miasta w Rybniku zapowiada: „Mniej bruku, więcej drzew”. 20 lat temu było na odwrót. Teraz na rybnickim Rynku i Placu wolności pojawią się nowe drzewa. Ma to zapobiec upałom, suszy i betonozie w mieście.

Rybnik ma pomysł na przystosowanie miasta do zmian klimatycznych. Na dwóch największych placach w mieście będzie więcej cienia i mniej betonu. Przynajmniej tak zapowiadają urzędnicy. Urzędnicy nie mieli nic przeciwko, kiedy 20 lat temu betonowano rybnicki Rynek. - Uważano, że drzewa w przestrzeniach wewnętrznych, miejskich, są niepotrzebne, że są jakimś reliktem przeszłości. To był okres, który nie szanował zieleni miejskiej. Zachłysnęliśmy się możliwością zagospodarowania przestrzeni w inny sposób, w tym przypadku niestety bardzo betonowy - mówiła na antenie TOK FM, zastępczyni kierownika Zakładu Zieleni Miejskiej w Rybniku Karolina Skorupa-Fojcik w rozmowie z TOK FM. Dzisiaj miasto planuje wydać około 700 tys. złotych na "naprawę" błędów z przeszłości.

Zapobieganie upałom i suszy oraz betonozie w miastach to działania, do których nasze społeczeństwo dopiero dojrzewa, to proces wciąż zbyt wolny, choć już dziś wiadomo, że konieczny – informuje Piotr Kuczera, prezydent Rybnika.

Zmiany na Rynku i na Placu Wolności

Na rybnickim Rynku posadzonych zostanie 11 nowych drzew. Mają pojawić się wzdłuż jego dłuższych boków, w przestrzeniach pomiędzy latarniami. - Do nasadzeń wybrano drzewa z gatunku platan klonolistny, ze względu na jego szybki wzrost, znaczne rozmiary oraz odporność na warunki miejskie – informują urzędnicy.

Na Placu Wolności nowe drzewa uzupełnią rosnące już dwa rzędy klonów, tym samym ocieniając drogę dojazdową do galerii Focus Park, a także znajdujące się wzdłuż niej siedziska. Dodatkowo drzewa na Placu Wolności zostaną odbrukowane. - Usunięta będzie znajdująca się pod nimi nawierzchnia z kostki granitowej oraz wymienione podłoże, a w powstałej dzięki temu rabacie posadzone zostaną róże. Nowo powstała rabata połączy istniejące już nasadzenia w części Placu Wolności od ul. Łony i wzdłuż ul. 3 Maja – dodają urzędnicy. Trzy nowe drzewa pojawią też obok fontanny na Placu Wolności.

Walka z betonozą w Rybniku

Po wielu latach pokrywania miast betonem i kostką brukową, dociera do nas, że im większa powierzchnia pokryta betonem, tym bardziej zanieczyszczone powietrze, podtopienia, podwyższona temperatura. W Rybniku chcemy to zmienić – będzie więcej drzew i mniej bruku – dodaje prezydent Rybnika.

Nowe nasadzenia powinny rozpocząć się na przełomie października i listopada 2022 r. Koszt inwestycji szacuje się na 700 tys. złotych. - Trzeba pamiętać, że nowa aranżacja – zwłaszcza Rynku – nie może zaburzyć dotychczasowego rytmu jego użytkowania – zaznacza Joanna Kotynia-Gnot, dyrektor rybnickiego Zarządu Zieleni Miejskiej. Walka urzędników z betonozą w Rybniku jest walką z problemem, który stworzyli sami urzędnicy.

Śląskie i polskie miasta zabrukowane

Innym miastem na Śląsku, które stara się walczyć z betonozą jest Bytom. Na bytomskim Rynku wraz z początkiem lipca 2022 r. pojawiła się zieleń. Mieszkańcy od dawna apelowali do władz miasta o więcej zieleni na Rynku, na którym w trakcie upałów nie sposób znaleźć schronienie.

Samo zazielenienie płyty Rynku rozpoczęło się w Bytomiu już dwa lata temu. W miejsce usuniętych schorowanych klonów i platanów posadzono nowe drzewa i krzewy. Pojawiły się też rośliny w donicach i nowe pergole, a także ławki. Jednak problemem Rynku w Bytomiu oraz innych rynków całej aglomeracji śląskiej oraz w innych polskich miastach jest wszechobecny beton. Nawet pomimo próby zasadzenia drzew, ich korzenie nie mają gdzie się rozrastać.