Piłka nożna

Remis w Sosnowcu. Bramki w meczu z Odrą Opole zdobywali tylko piłkarze Zagłębia Sosnowiec

Zagłębie Sosnowiec podejmowało w niedzielny wieczór na swoim stadionie Odrę Opole. Goście, chcąc zachować szanse na walkę o awans do Ekstraklasy poprzez baraże, musieli ten mecz wygrać. Gospodarze natomiast rozpaczliwie szukają punktów, które pozwolą marzyć o utrzymaniu w Fortuna 1. Lidze.

Ponad 4,6 tys. kibiców przyszło na mecz na stadion ArcellorMital Park. Niedzielne spotkanie Fortuna 1. Ligi lepiej rozpoczęli piłkarze Odry Opole, w czym pomógł im... zawodnik Zagłębia Sosnowiec. W 31. minucie Maksymilian Rozwadowicz wbił piłkę do własnej bramki ku rozpaczy kibiców gospodarzy. Odra, choć nie miała do tego momentu jakiejś wyraźnej przewagi nad przeciwnikiem, wyszła na prowadzenie. 

Zagłębie Sosnowiec, co trzeba przyznać, ambitnie zabrało się do odrabiania strat prezentując się na boisku z minuty na minutę coraz lepiej. w II połowie dopięli swego za sprawą Huberta Matyni, który trafił do bramki Odry Opole. 

Do końca meczu wynik się nie zmienił i zespoły musiały podzielić się punktami. Dla Zagłębia być może będzie to przełom w walce o utrzymanie, natomiast dla Odry stracona szansa, aby przybliżyć się do strefy barażowej.

Zagłębie Sosnowice- Odra Opole Kibice dopisali ZDJĘCIA