Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę. Duda deklaruje emerytury stażowe

Doroczna Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę odbyła się w niedzielę w Częstochowie. Lider Solidarności zaapelował o udział w wyborach. "W tym dniu to my przejmujemy władzę. Nie pan prezydent, nie pan premier, nie ministrowie. To my, obywatele, mamy w ręku władzę" - powiedział Piotr Duda.

Wystąpienie lidera Solidarności poprzedziło główne uroczystości organizowanej przez NSZZ Solidarność dorocznej Pielgrzymki Ludzi Pracy. To kontynuacja inicjatywy błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki, który w maju 1982 roku poprowadził na Jasnej Górze drogę krzyżową dla robotników Huty Warszawa. Idea ks. Jerzego przerodziła się później w ogólnopolską pielgrzymkę – w tym roku odbyła się ona po raz 41.

- Powiem bardziej dosadnie: nigdy kłamstwo nie zwycięży prawdy, żaden briefing prasowy tego czy innego polityka nie zwycięży prawdy. A my wiemy, jaka jest prawda i tę prawdę pokażemy przy najbliższych wyborach parlamentarnych  – powiedział lider Solidarności, co zebrani nagrodzili oklaskami.

Pielgrzymka Ludzi Pracy na Jasną Górę

Zobacz zdjęcia

Piotr Duda o wyborach

Nawiązując do zbliżających się wyborów parlamentarnych Duda ocenił, że jest to „wielki dzień; o to walczyła Solidarność - o demokrację”.

„W tym dniu to my przejmujemy władzę. Nie pan prezydent, nie pan premier, nie ministrowie. To my, obywatele, mamy w ręku władzę, a dodatkowo jeszcze dojdzie nam możliwość wypowiedzenia się w referendum - tak bardzo ważnym dla nas, gdzie zebraliśmy ponad 3 mln podpisów w 2012 roku – powiedział przewodniczący.

„Nie dość, że to my w tym dniu wybierzemy kolejne władze, to jeszcze nakreślimy kierunki ich działania. Cóż może być piękniejszego, jak nie taka forma najwyższa naszej demokracji” – dodał Piotr Duda.

Emerytury stażowe, emerytury pomostowe i minimalne wynagrodzenie

Doroczna pielgrzymka ludzi pracy na Jasną Górę jest – jak ocenił związkowiec – „wielką manifestacją przywiązania polskich pracowników do wiary i wartości”, a także manifestacją solidarności środowisk pracowniczych. Duda zapewnił, że związek Solidarność dba o interesy pracownicze i stara się „dawać dobro”, choć zdarza się, że ludzie Solidarności są atakowani i obrażani.

Wśród sukcesów, osiągniętych po trudnych negocjacjach z rządem, związku lider Solidarności wymienił tzw. emerytury pomostowe dla pracowników zatrudnionych w szczególnie trudnych warunkach oraz Ustawę o minimalnym wynagrodzeniu. Podkreślił, że aby skutecznie walczyć o postulaty pracownicze, związek musi mieć pełną swobodę działania w zakładach pracy, a działacze związkowi – odpowiednią ochronę, którą udało się im zapewnić.

„Mamy systemowe rozwiązanie, którym jest zmiana w Kodeksie Postępowania Cywilnego, pozwalająca dać skuteczną ochronę naszym przedstawicielom w zakładzie pracy, żeby nie mogli być z dnia na dzień zwalniani przez pracodawców. To wielki sukces Solidarności i dialogu społecznego w naszym kraju” – powiedział Duda, przypominając, że o takie rozwiązanie związek walczył od ponad 20 lat.

Szef Solidarności zastrzegł, że „podpisane porozumienie to nie koniec rozmów i dialogu Solidarności z rządem” – związek zamierza zabiegać o sfinalizowanie zapowiedzianych już przez rząd rozwiązań dotyczących tzw. emerytur stażowych.

„Dzisiaj możemy powiedzieć, że mamy tą drogę otwartą. Jest to deklaracja, ale deklaracja, która otwiera drogę do tego, aby jeszcze w tym roku przy sprzyjających okolicznościach te emerytury stażowe mogły stać się faktem. To kolejny bardzo ważny nasz postulat do zrealizowania i tego będziemy się jako ludzie Solidarności trzymali” – powiedział Duda.