Policjant

i

Autor: Kujawsko-pomorska policja / Zdjęcie poglądowe zdjęcie ilustracyjne

Lubliniec

O krok od tragedii w Herbach. Cukrzyk wpadł w stan ciężkiej hipoglikemii. Gdyby nie policjant...

Gdyby nie starszy posterunkowy Jakub Kałmuk z lublinieckiej policji, mężczyzna zapadłby w śpiączkę hipoglikemiczną - stwierdzili ratownicy medyczni po dotarciu do mieszkania. Funkcjonariusz na urlopie bez chwili wahania ruszył na pomoc kobiecie, która wzywała pomocy na klatce schodowej. Z podobną odwagą podjął decyzję o podaniu glukozy jej mężowi, który leżał cały siny na podłodze.

Policjant z Lublińca na urlopie uratował życie cukrzyka

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Herbach (pow. lubliniecki). Starszy posterunkowy Jakub Kałmuk przebywał wówczas na urlopie. Szedł sobie spokojnie klatką schodową w bloku, gdy nagle z jednego z mieszkań wybiegła roztrzęsiona kobieta. Okazało się, że jej mąż właśnie stracił przytomność i upadł na podłogę.

Policjant nie wahał się ani chwili i przystąpił do udzielenia pomocy. Sytuacja była dramatyczna. Mężczyzna leżący na podłodze nie dawał żadnych oznak życia i z minuty na minutę robił się coraz bardziej siny. Starszy posterunkowy ułożył go w bezpiecznej pozycji z odchyloną głową. Wtedy poszkodowany odzyskał oddech, ale był on bardzo niestabilny.

W międzyczasie kobieta wyznała, że jej mąż jest cukrzykiem. Wynik badania cukru wskazywał stan ciężkiej hipoglikemii. Dlatego też policjant zadecydował o podaniu mu glukozy. Wezwał też pogotowie ratunkowe czasu i do czasu przyjazdu ratowników cały czas monitorował funkcje życiowe mężczyzny.

Później ratownicy przyznali, że gdyby nie została podana glukoza, mężczyzna zapadłby w śpiączkę hipoglikemiczną. Tylko szybkie działanie policjanta pozwoliło uratować jego życie.

Czy po aferze w Nowej Dębie mieszkańcy boją się kupować mięso na ulicy