Coraz więcej kradzieży drewna z lasów. Ładują drewno do osobówek

Przez rosnące ceny i drogi węgiel, coraz więcej osób decyduje się na kradzież. Łupem pada też drewno w lasach. Leśniczym w łapaniu złodziei pomagają fotopułapki.

Wraz z początkiem sezonu grzewczego w lasach w województwie śląskim dochodzi do coraz częstszych prób kradzieży drewna. – W ostatnim czasie mamy zarejestrowane kilka przestępstw i kilka wykroczeń. Niektórych sprawców udało się złapać na gorącym uczynku – mówi dla portalu tarnogorski.info Robert Szymański, komendant posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Świerklaniec.

Drewno w Seicento

Łupem padają nie tylko leżące po ścince kawałki drzew, ale nawet całe pnie. Na początku września do próby kradzieży drzew z lasu doszło pod Piotrkowem Kujawskim.

Podejrzani ścięli kilkadziesiąt sztuk sosny, brzozy i dębu. Oszacowana wartość skradzionego drewna to blisko 18 000 zł – informują leśniczy z Nadleśnictwa Kutno.

Leśniczym w namierzeniu i zatrzymaniu złodziei pomógł monitoring leśny, który zarejestrował ścinkę drzew oraz załadunek drewna do samochodu.