Branża muzyczna coraz wyraźniej otwiera się na młode pokolenie twórców, którzy doskonale wiedzą, jak skutecznie przyciągać i angażować publiczność. Również telewizja stara się nadążać za zmieniającymi się trendami, zapraszając do swoich formatów influencerów i internetowych twórców. Dobrym przykładem są kolejne edycje „Tańca z gwiazdami”, w których udział brali m.in. Julia Żugaj czy Bagi - osoby gromadzące wokół siebie ogromne społeczności wiernych fanów z młodszych generacji. To właśnie świeża energia i nowa jakość pozwalają tradycyjnym mediom poszerzać grono odbiorców i docierać do widzów, którzy dotąd pozostawali poza ich zasięgiem. Nic więc dziwnego, że na największych wydarzeniach muzycznych w kraju coraz częściej pojawiają się idole współczesnej młodzieży. Podczas tegorocznego Sylwestra Marzeń na scenie wystąpi m.in. Julia Żugaj, która tego wieczoru zaprezentuje się m. in. obok takiej ikon polskiej muzyki rozrywkowej jak Majka Jeżowska.
"Ja bym mogła ją wielu rzeczy nauczyć"
Majka Jeżowska, w rozmowie z magazynem „Viva!” w sposób wyważony, ale stanowczy, odniosła się zarówno do talentu młodej influencerki, jak i do zjawiska przenikania twórców internetowych do świata muzyki. Doświadczona artystka nie ukrywa, że dostrzega u Julii Żugaj potencjał, jednak, jej zdaniem, Julka mogłaby się jeszcze wiele nauczyć.
Myślę, że Julka ma talent do wielu rzeczy. Na przykład, gdy tańczyła na parkiecie, było widać, że ona się tego nie uczyła, że tańczyła od dziecka. Ale jeśli chodzi o stronę muzyczną, to myślę, że ja bym mogła ją wielu rzeczy nauczyć. Tylko nie wiem, czy ona chce
- powiedziała gwiazda estrady.
Oberwało się influencerom
Artystka również krytycznie odniosła się do coraz powszechniejszego trendu, w którym influencerzy masowo próbują swoich sił w branży muzycznej, nie zawsze dysponując odpowiednim przygotowaniem. Zwróciła uwagę na kwestie techniczne występów scenicznych, takie jak playback czy półplayback, podkreślając, że popularność w internecie nie powinna zastępować autentyczności i muzycznej tożsamości artysty.
Problem mam z tym, że wszyscy influencerzy muszą śpiewać i wszyscy nagrywają płyty. Czy potrafią, czy nie potrafią. Aby śpiewać czy nagrać album, trzeba mieć coś więcej. Trzeba mieć muzyczną osobowość
- dodała.
