Choć ma dopiero 18 lat, Viki Gabor – autorka takich utworów jak "Superhero", "Ramię w ramię" czy "Starszy Pan" - ugruntowała już swoją pozycję na polskiej scenie muzycznej. Premiera albumu "Spektrum uczuć" potwierdziła jej dojrzałość artystyczną. W programie "halo, tu polsat" wokalistka opowiedziała o wyprowadzce z rodzinnego domu oraz o tym, jak przygotowuje się do pierwszych samodzielnych świąt.
Dorosłe życie Viki Gabor
Viki Gabor dorastała w wielu kulturach i miejscach - urodziła się w Niemczech, dorastała w Wielkiej Brytanii, a następnie przeprowadziła się z rodziną do Polski. Po 18. urodzinach podjęła decyzję o usamodzielnieniu się. Jak podkreśla, osobna przestrzeń pozwala jej skupić się na pracy twórczej i zapewnia niezbędny spokój. W rozmowie w studiu „halo, tu polsat” opowiedziała o tym, jak wygląda jej codzienność.
Lubię być sama, lubię mieszkać sama, myślę, że to jest super. Dużo czasu poświęcam na pisanie muzyki. Jak jestem sama, mam czas, żeby się zrelaksować, żeby pomyśleć, o czym chcę pisać i w jakim kierunku muzycznym chcę iść. [...] Myślę, że to było mi jednak potrzebne, żeby pobyć samemu przez jakiś czas
- powiedziała.
Boże Narodzenie w nowym domu Viki
Mimo że artystka ceni sobie ciszę i przestrzeń potrzebną do pracy, okres świąteczny jest dla niej czasem szczególnym. Jak podkreśla, to moment, w którym całkowicie odrywa się od zawodowych obowiązków.
Dużo pracuję, nie mam za dużo czasu, żeby spędzać go z rodziną, więc święta są takim okresem, w którym totalnie się odłączam od pracy i jestem w domu z rodziną. Myślę, że przez to też, tak bardzo je lubię
- oznajmiła.
W tym roku tradycja przybierze jednak nową formę – po raz pierwszy to Viki będzie gospodynią Bożego Narodzenia, zapraszając bliskich do swojego nowego mieszkania.
Rodzinne tradycje rodziny Gabor
Rodzina Viki Gabor pielęgnuje bliskie relacje, a święta upływają im na wspólnych aktywnościach. Jak zdradziła wokalistka, istotnym elementem świątecznego czasu są gry planszowe.
Spędzam te święta w dużym gronie rodzinnym, mamy zwyczaj grać w gry planszowe
- przyznała.
Co więcej, część gier powstaje w domu – tworzą je sama Viki oraz jej siostra Melissa, przygotowując dla rodziny autorskie zabawy, które nierzadko trwają do późnych godzin nocnych.
