"Celebrujemy życie, pokazujemy w jaki sposób działa ludzkie ciało i sprawiamy, że ludzie są bardziej jego świadomi i zaczynają nad nim pracować" - powiedziała nam kurator wystawy dr. Angelina Whalley
Ciała osób, które jeszcze za swojego życia podpisują chęć przekazania własnego ciała po śmierci dla celów wystawy. W naszej bazie jest w tej chwili ponad 20 tysięcy takich osób. Z tego co wiem, 11 osób pochodzi z Polski.
Twórcą wystawy jest anatom dr. Gunther von Hagens, który stworzył ją metodą plastynacji.
Wyciąga się płyny ustrojowe z ciała i zastępuje je sztucznymi płynami. O ile dla życia woda jest niezbędna, po śmierci woda staje się czynnikiem, który powoduje rozkład ciała. Wyciągając płyny z ciała sprawiamy, że ciało przestaje ulegać rozkładowi. Rodzina nie będzie można przychodzić na groby tych osób.
Dzięki wystawie BODY WORLDS wiedza dotycząca anatomii, kiedyś przeznaczona tylko dla lekarzy i personelu medycznego, teraz jest dostępna dla każdego.
Ludzie na początku wykazują pewną niechęć, boją się co zobaczą. Mają świadomość, że to są ludzkie ciała. Kiedy przychodzą na tę wystawę, naglę okazuję się, że to nie jest wstrętne, nie ma brzydkich zapachów.
Wszystkie eksponaty będą w takim samym stanie zachowane przez setki lat. Prawdopodobnie jak mumie z Egiptu.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]
