Edukacja domowa

i

Autor: pixabay.com/klimkin Edukacja domowa - nadchodzą duże zmiany!

Edukacja

Wiceministra o zmianach w edukacji. Rozporządzenie o pracach domowych będzie precyzowane.

Koalicja rządząca realizuje swój plan dotyczący zniesienia prac domowych w szkołach. Sprawą zajęła się Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży w Sejmie. O nowych regulacjach mówiła na posiedzeniu wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer. Przeciwni zmianom są posłowie PiS. Według nowych regulacji ma zostać doprecyzowana definicja pracy domowej.

Co z końcem prac domowych w szkołach?

We wtorek, 20 lutego odbyły się obrady sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Debatowano na niej o planowanych przez rząd zmianach w pracach domowych. Posiedzenie zostało zwołane z wniosku posłów PiS, którzy nie zgadzają się z proponowanymi zmianami w edukacji.

Propozycje MEN w sprawie prac domowych

Na posiedzeniu komisji uczestniczyła wiceministra edukacji, Katarzyna Lubnauer, która zaznaczyła, że należy uszczegółowić czym jest praca domowa. - W tym rozporządzeniu ograniczamy się do pewnego rodzaju prac domowych: pisemnych i tzw. praktycznych; teraz widzimy, że trzeba uszczegółowić. Prawdopodobnie pojawi się pojęcie "prace domowe praktyczno-techniczne" - powiedziała była szefowa .Nowoczesnej.

Politycy PiS przeciwni ograniczeniu prac domowych

Głównym krytykiem nowych rozwiązań, jakie przedstawia rząd, był były minister edukacji Dariusz Piontkowski z PiS. - Można by powiedzieć, że to, co państwo zrobili w tym projekcie rozporządzenia, to próba doprowadzenia do tego, by nie tylko ograniczyć możliwości swobodnej pracy nauczyciela z uczniem i dostosować to do indywidualnych potrzeb każdego ucznia, jego możliwości, ale chcecie doprowadzić także do obniżenia poziomu polskiej szkoły - powiedział Piontkowski. Regulacje mają nie zakazywać, a ograniczyć zadawanie prac domowych uczniom.

Zobaczcie, jak poznańskie dzieci uczą się w kontenerach!

K. LUBNAUER: W PODSTAWÓWKACH NIE BĘDZIE PRAC DOMOWYCH