Śmierć kobiety i jej syna. Ich ciała znaleziono w domku letniskowym na działkach w Koninie

i

Autor: pixabay.com - zdjęcie poglądowe/policja.gov.pl Śmierć kobiety i jej syna. Ich ciała znaleziono w domku letniskowym na działkach w Koninie

Śmierć kobiety i jej syna. Ich ciała znaleziono w domku letniskowym na działkach w Koninie

2023-02-14 7:15

Makabryczne odkrycie na terenie ogródków działkowych w Koninie (woj. wielkopolskie). Znaleziono tam dwa ciała: około 60-letniej kobiety i jej około 30-letniego syna. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura. Co ustalono?

Makabryczne odkrycie w Koninie

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (13 lutego) około godz. 10:20. Mł. asp. Szymon Urycki z konińskiej policji przekazał PAP, że w domku letniskowym na terenie ogródków działkowych przy ul. Solnej w Koninie znaleziono ciała ok. 60-letniej kobiety i ok. 30-letniego mężczyzny. Przyznał, że zwłoki były osmolone. - Wykluczono udział osób trzecich w śmierci zmarłych - powiedział policjant.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Koninie prok. Ewa Woźniak powiedziała PAP, że zmarli to matka i syn. Dodała, że na razie śledczy nie znaleźli dokumentów potwierdzających wiek denatów.

Prok. Woźniak podkreśliła, że ciągle trwają oględziny miejsca znalezienia zwłok. - Na częściach ciała, które udało się obejrzeć, nie ma obrażeń, które mogłyby świadczyć o odniesionych urazach czy obrażeniach - dodała.

Rzecznik prokuratury wskazała, że na razie śledczy przyjmują, iż kobieta wraz z synem zmarli prawdopodobnie w wyniku zaczadzenia w trakcie niewielkiego, ograniczonego miejscowo pożaru, jaki miał miejsce w ich domu. Zaznaczyła przy tym, że ciała ofiar nie uległy zwęgleniu. - Biegły stwierdził na miejscu, że prawdopodobną przyczyną tego zdarzenia mogło być zwarcie w gniazdku elektrycznym i spalenie plastikowych elementów - powiedziała.

Prok. Woźniak zaznaczyła, że prokuratura będzie musiała wszcząć śledztwo, aby szczegółowo ustalić okoliczności śmierci kobiety i mężczyzny, a ciała zmarłych zostaną przebadane podczas sekcji zwłok.

Rozkładające się ciało w lesie pod Bierutowem. To zaginiony 52-latek?