Impreza potrwa aż 17 dni, a na deskach Kochanowskiego zobaczymy najlepsze spektakle w kraju.
Odwiedzą nas same fajne miasta! Nie da się ukryć! W tym roku zobaczymy spektakle Teatru Słowackiego i Narodowego Starego Teatru z Krakowa. Będzie też Teatr Nowy z Poznania. Będa tez teatry z Gniezna, Lublina, Tarnowa... Także dzieje się, dzieje!
- mówi Beata Marcinowicz z opolskiego teatru.
Jednak na spektakl konkursowy, który otworzy tegoroczne Konfrontacje, czyli "Matkę Joannę od Aniołów", trzeba się wybrać aż do Warszawy. Opolska scena nie jest w stanie pomieścić tak wielkiej scenografii.
Nie mamy możliwości, żeby przenieść go na naszą scenę, która przecież wcale do takich małych nie należy. Zdarzają się takie realizacje. A szkoda, bo na pewno bardzo wielu widzów chciałoby się zmierzyć ze znanym tytułem, jak i spektaklem w reżyserii Jana Klaty.
W trakcie festiwalu zobaczymy też wreszcie dwie opolskie premiery - "Amator 2020" w reżyserii Norberta Rakowskiego i autorski projekt Anny Karasińskiej. Oba spektakle opolscy widzowie mieli zobaczyć już rok temu, ale epidemia pokrzyżowała te plany repertuarowe.
45 Opolskie Konfrontacje Teatralne zakończy ogłoszenie konkursowych wyników 26 września.