Kamery nad przebieralniami w Aquasferze? Rzecznik OSiR-u wyjaśnia sprawę

i

Autor: OSiR Olsztyn

Społeczeństwo

Kamery monitoringu nad przebieralniami w Aquasferze? Rzecznik OSiR-u wyjaśnia sprawę

2023-05-30 10:06

Po remoncie szatni w Aquasferze klienci basenu zauważyli, że nad przebieralniami pojawiły się kamery monitoringu. Użytkownicy obiektu mają w tej sprawie wątpliwości, jednak rzecznik prasowy Ośrodka Sportu i Rekreacji w Olsztynie zapewnia, że monitorowane są szatnie, w których znajdują się m.in. szafki, a nie przebieralnie.

Kamery w Aquasferze są skierowane na przebieralnie?

Kamery, które po remoncie szatni w Aquasferze pojawiły się tuż przy przebieralniach, budzą wątpliwości użytkowników. Niektórzy z nich obawiają się, że mogą być nagrywani, co może łamać ich prawa. Jednak Zbigniew Szymula, rzecznik prasowy OSiR-u zapewnia, że monitorowane są szatnie, a nie przebieralnie.

- To jest absolutna bzdura. Kamery nie są ustawione nad przebieralniami, ale na część szatniową, gdzie znajdują się szafki. Chodzi o to, żeby nie dochodziło do kradzieży. Albo jeśli ktoś zasłabnie, można było szybko zareagować – wyjaśnił w rozmowie z eska.pl Zbigniew Szymula.

Monitoring w szatni – co mówi polskie prawo?

Polskie prawo mówi, że kamer nie powinno się instalować w takich miejscach jak: pomieszczenia sanitarne, szatnie, stołówki, palarnie oraz pomieszczenia udostępniane zakładowej organizacji związkowej.

Jednak są wyjątki. Muszą być spełnione pewne obowiązki, np. jeśli zamontowanie kamer w danych pomieszczeniach jest niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa pracowników lub ochrony mienia czy zachowania w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, a także jeśli nie naruszy to godności oraz innych dóbr osobistych pracownika oraz nie naruszy to zasady wolności i niezależności związków zawodowych.

Zgodnie z tym, co przekazał rzecznik OSiR-u, kamery w Aquasferze obejmują jedynie szatnie, a nie przebieralnie i nikt nie uwiecznia wizerunku użytkowników bez ich wiedzy i zgody. W związku z tym, według Zbigniewa Szymuli, użytkownicy obiektu mogą czuć się bezpiecznie i nie muszą obawiać się, że są nagrywani podczas zmiany ubrań.

Tak się zmienił basen odkryty w Powsinie pod Warszawą. Wszystko błyszczy nowością!