Podejrzanego rozpoznał policjant po służbie
Wszystko wydarzyło się z miniony poniedziałek, 23 maja. W jednym z mieszkań w Nowym Sączu odbywała się libacja alkoholowa w której brało udział kilka osób. Około godziny 22:20 doszło do bójki pomiędzy uczestnikami spotkania, w wyniku której kilku z nich doznało obrażeń ciała. Jeden z rannych, 34-latek, zmarł kilka godzin po przewiezieniu do szpitala.
Na miejscu zdarzenia przez wiele godzin pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Przeprowadzono m.in. oględziny, zabezpieczono ślady, przesłuchani zostali świadkowie. Bezpośrednio po zdarzeniu policjanci zatrzymali czterech uczestników libacji, to dwie kobiety i dwóch mężczyzn. Ponadto w efekcie podjętych czynności funkcjonariusze ustalili dwóch kolejnych uczestników zakrapianego alkoholem spotkania – kobietę oraz mężczyznę, za którym policjanci prowadzili intensywne poszukiwania. Informacja z jego rysopisem została przekazana wszystkim funkcjonariuszom będącym w służbie. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów w środę po południu, po tym, jak na jednym z przystanków autobusowych rozpoznał go sądecki policjant, który wracał do domu po służbie – mówi Aneta Izworska z biura prasowego nowosądeckiej Policji.
Mężczyźni najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie
Policjanci na podstawie zgromadzonych dowodów ustalili przebieg zdarzenia i osoby, które brały czynny udział w bójce. W czwartek, 25 maja trzej zatrzymani sądeczanie w wieku 30, 39 i 44 lat w Prokuraturze Rejonowej w Nowym Sączu usłyszeli zarzuty udziału w bójce, w wyniku której jeden z uczestników zmarł. Za to przestępstwo grozi do 10 lat pozbawienia wolności, jednak dla 30 i 44-latka wymiar kary może być wyższy, ponieważ byli już karani za podobne przestępstwa. Zatrzymani trafili na 3 miesiące do aresztu.